Chwała na wysokości Bogu

Krzysztof Kozłowski

|

Posłaniec Warmiński 51/2023

publikacja 21.12.2023 00:00

Na Zatorzu u franciszkanów pewnie niejedna łza zakręci się w oku na widok pokory Wcielenia.

Adwentowa kotara zakrywa franciszkański plac budowy. Adwentowa kotara zakrywa franciszkański plac budowy.
Krzysztof Kozłowski /Foto Gość

Jeszcze figury pochowane są po kątach. W przejściu z zakrystii do prezbiterium stoi wielbłąd, cierpliwie czekając na swoje miejsce w szopce. Po drugiej stronie stadko owieczek pochyla głowy, jakby ćwicząc pokłon, który będą składać w Wigilię nowo narodzonemu Synowi Bożemu. Święty Józef stoi już na miejscu, trzymając lampion, by dobrze oświetlić swoją Oblubienicę, pochylającą się nad Dzieciątkiem. Samo prezbiterium zasłonięte jest adwentową kotarą z ogromną ikoną anioła, który otula ramionami dom. Wszyscy czekają na Wigilię, aż opadnie kotara, aby stworzoną sceną obwieścić światu, że narodził się Zbawiciel, narodziło się Dzieciątko Jezus, które odmieniło całą ziemię, które nieustannie odmienia nasze serca.

Praca wre

Od początku grudnia grupa osób przychodzi do kościoła, żeby zbudować szopkę. Pracy jest dużo, bo sama stajenka zajmować będzie całe prezbiterium. Ustawiają figury, rozsypują siano, obudowują ogromne rusztowania. – Figury są jeszcze z czasów budowy kościoła, z okresu międzywojnia. Pochowane były w piwnicach, na chórze, w różnych miejscach świątyni. Trzeba je przynieść, odświeżyć, ustawić. To są dość ciężkie przedmioty, ale jest w nas ogromny zapał, a serca gorące. Praca wre – uśmiecha się Krzysztof Gwozdek. Ołtarz będzie znajdować się w szopce, przed nim scena ze Świętą Rodziną otoczoną pastuszkami i zwierzętami. Nad całością, na masywnych rusztowaniach, będzie miejsce dla artystów, którzy co niedziela będą dawać bożonarodzeniowy koncert. Nie zasłonią żłóbka, a niczym aniołowie z nieba zaśpiewają: „Chwała na wysokości Bogu”. – Jest wiele osób zaangażowanych w budowanie szopki. Kto może przychodzi, poświęca swój wieczór na rozkładanie siana, ustawianie figur. To praca, która sprawia wiele frajdy, bo budowanie tej szopki to wielkie wydarzenie. Oprócz głównej sceny na podwyższeniach po bokach prezbiterium też będą umieszczone różne przedmioty. W sumie całość stworzy ponad trzydzieści figur. Warto dodać, że zawiera ona wiele wymownych symboli. Kiedy się dobrze przyjrzeć, można odnaleźć sowę, symbol mądrości, czy koguta. Są też gwoździe, obcęgi i młotek. Warto przyjść na Zatorze do franciszkanów, aby podziwiać tę niezwykłą szopkę – opowiada Krzysztof. Kiedy nadejdzie Wigilia, odsłonięcie sceny narodzenia, zapewne niejedna łza zakręci się w oku. – To zawsze jest wzruszający moment – dodaje.

Żywe niemowlę

W tym roku mija osiemset lat, od kiedy św. Franciszek zbudował pierwszą inscenizację narodzenia Syna Bożego. – To był rok 1223. W Greccio był gród, którego właścicielem był „Jan dobrej sławy i jeszcze lepszego życia”. Kiedy święty Franciszek rozważał słowo Boże, szczególnie dotykały go dwa wydarzenia: Wcielenie i męka Chrystusa. Utkwiła mu w pamięci pokora zawarta we Wcieleniu i miłość zawarta w męce. Zbliżało się Boże Narodzenie, kiedy św. Franciszek zwrócił się do wspomnianego Jana z propozycją, by zobrazować wydarzenie narodzenia Zbawiciela – opowiada proboszcz o. Cordian Szwarc OFM. Cytuje słowa św. Franciszka zapisane w kronikach: „Chcę dokonać pamiątki Dziecięcia, które narodziło się w Betlejem. Chcę naocznie pokazać Jego braki w niemowlęcych potrzebach, jak został położony w żłobie, jak złożony na sianie w towarzystwie wołu i osła”. Tak w 1223 r. św. Franciszek w Greccio zbudował pierwszą szopkę. – Legenda mówi, że figura Dzieciątka położona w stajence podczas Mszy św. ukazała się jako żywe niemowlę. Na pamiątkę tego wydarzenia tworzymy dekorację bożonarodzeniową, która ma przemawiać do każdego człowieka, który przyjdzie do naszego kościoła. Zapraszam do naszej świątyni, aby naocznie przekonać się, jak piękną mamy szopkę – mówi franciszkanin.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.