Nieustanna służba

Krzysztof Kozłowski

|

Posłaniec Warmiński 03/2024

publikacja 18.01.2024 00:00

– Bez miłości te mury byłyby smutnym miejscem – mówi jedna z opiekunek.

Podopieczne mają możliwość uczestniczenia w różnych zajęciach. Podopieczne mają możliwość uczestniczenia w różnych zajęciach.
Krzysztof Kozłowski /Foto Gość:

Zbliża się dwudziesta szósta Wenta Dobroczynna Akcji Katolickiej Archidiecezji Warmińskiej. W tym roku beneficjentem wydarzenia będzie Dom Pomocy Społecznej w Bisztynku, dom, w którym mieszkają „szczęśliwe dziewczyny”. Dla wielu z nich to miejsce, w którym spędziły prawie całe życie. – W naszej placówce przebywają dorosłe kobiety niepełnosprawne intelektualnie. Obecnie mamy w naszym domu osiemdziesiąt podopiecznych. Często są one również niepełnosprawne fizycznie i mają problemy z poruszaniem się; część z nich jeździ na wózkach inwalidzkich. Obecnie najpilniejszą inwestycją, którą musimy zrealizować, jest budowa nowej windy. Nasz budynek jest wielopiętrowy, a nowa winda pozwoli nam na bezproblemowe przemieszczanie się między piętrami – wyjaśnia s. Małgorzata Napiórkowska CSC, dyrektor DPS w Bisztynku. Cały dochód z wenty zostanie przeznaczony właśnie na ten cel. – Koszt całkowity tej inwestycji to około 200 tysięcy złotych. Dlatego prosimy ludzi dobrego serca, aby przyszli na wentę i w ten sposób wsparli naszą placówkę – zachęca s. Małgorzata.

DPS w Bisztynku w tym roku świętuje 50-lecie istnienia. Początkowo był to dom przeznaczony dla dzieci z niepełnosprawnością intelektualną. – Są rodziny, które interesują się bliskimi przebywającymi u nas. Zabierają na wakacje, odwiedzają. Mamy też mieszkanki, które swych rodzin nie znają. Zostały tu umieszczone jako dzieci i zapomniane – opowiada Ilona Byczkowska, pracownik socjalny DPS. – Kiedy dzieci osiągnęły pełnoletniość, pojawiło się pytanie, co dalej. Czy przekazać je do domu dla dorosłych, czy zreorganizować naszą placówkę. DPS został przekształcony na miejsce opieki nad dorosłymi kobietami. Te, które trafiły tu jako małe dzieci, pozostały na miejscu. Do dziś to jest ich jedyny dom. Często nasze opiekunki są dla nich jak mamy. Dziewczynki trafiały do nas w wieku czterech, pięciu lat; od tego momentu minęło pięćdziesiąt... One nie znają innego świata – opowiada s. Małgorzata.

Wzajemne relacje kadry z podopiecznymi to głęboka więź, która daje poczucie bezpieczeństwa. – Tak naprawdę tworzymy jedną wielką rodzinę. Bez miłości te mury byłyby ponurym miejscem. Przeżywamy razem z nimi smutki, wspólnie się cieszymy. Trzeba mieć wiele czasu dla każdej z nich. Myślę, że tu mogą pracować tylko dobrzy ludzie. Oczywiście są różne chwile, czasem jest naprawdę trudno. Jednak miłość do drugiego człowieka, szczególnie niepełnosprawnego, pozwala nam na nieustanną służbę. Czego one najbardziej potrzebują? Poświęconego im czasu, żeby usiąść, pobyć, wysłuchać – mówi opiekunka Małgorzata Szydlik.

Historia Tereski i Marysi jest wręcz wstrząsająca. Trafiły do Bisztynka w 1974 r. z trzema siostrami. – Znaleziono je w chlewie, gdzie żyły wraz ze świniami. Ktoś zadzwonił na milicję, że wśród świń widział karłowate dzieci. Tereska miała wtedy około dziesięciu lat – mówi s. Małgorzata. Z pięciu dziewczynek żyją już tylko te dwie siostry. Jak wspominała przed laty jedna z opiekunek, trudno było im nauczyć się nawet jeść, trzymając chleb w ręku – najchętniej jadły buzią wprost z talerza. – Dziś takich sytuacji już nie ma. Rodziny często utrzymują kontakt z mieszkającymi tu bliskimi. My staramy się, aby każda z nich czuła się tu jak w domu – dodaje s. Małgorzata.

XXVI Wenta Dobroczynna odbędzie się 13 lutego w Warmińsko-Mazurskiej Filharmonii w Olsztynie, początek o godz. 16.00. Gwiazdą będzie Ewa Uryga. Aukcję poprowadzi Paweł Burczyk.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.