Droga do poznania siebie

Krzysztof Kozłowski

|

Posłaniec Warmiński 08/2024

publikacja 22.02.2024 00:00

Są dla nas ważną informacją o życiu wewnętrznym, bywa, że mówi przez nie Pan Bóg. Ich rozpoznawania uczyli się młodzi podczas weekendowych rekolekcji.

– Uczyliśmy o tym, jak przeżywać emocje – mówi ks. Dawid. – Uczyliśmy o tym, jak przeżywać emocje – mówi ks. Dawid.
Krzysztof Kozłowski /foto gość

W Ośrodku Rekolekcyjnym „Źródło Jakuba” w Dobrym Mieście odbyły się rekolekcje dla młodzieży pn. „Weekend o uczuciach”. Uczestniczyło w nich ponad czterdzieści osób. Justyna Tyburska współorganizowała wydarzenie. – Zostałam poproszona o pomoc w prowadzeniu tych rekolekcji. Dlaczego się zdecydowałam? Jako osoba dorosła sama przepracowuję swoje emocje i uczucia. Wiem, że chciałabym wejść w dorosłość z tą wiedzą, którą mam dziś, a którą przekazujemy uczestnikom podczas spotkań i warsztatów. Pan Bóg chce, abyśmy wchodzili w dorosłość bez głębokiego poczucia winy, bez napięcia, że coś muszę. Dobrze, jeśli młodzi nauczą się, że można bezpiecznie wyrażać swoje emocje; to, że czuję gniew i złość, że chowam się w sobie – to wszystko mówi coś o mnie. Emocje dają nam możliwość przepracowania w nas tego, co boli. Jeśli robię to z Panem Bogiem, to mogę mieć pewność, że stanę w prawdzie o sobie – podkreśla.

Będzie łatwiej

Uczestnicy odnaleźli się doskonale w głoszonych treściach. – Zaproponowany temat jest dla mnie bardzo ważny. Niedługo będę musiała podejmować ważne życiowe decyzje. Kiedy dobrze poznam siebie, będę prawdziwsza, będzie mi łatwiej – uważa Ola z Mrągowa. – Nieraz budzą się we mnie emocje. Trudno mi je nazwać, a co dopiero zrozumieć. Podczas warsztatów uczę się ich, poznaję ję, uświadamiam sobie, dokąd mogą mnie poprowadzić. Każdy marzy o pokoju w sercu. A tu rodzą się gniew, strach, irytacja. Niektóre uwagi znajomych ranią, każą się chować w sobie. Jak sobie z tym radzić? Myślę, że to dylemat wielu moich rówieśników. Tu uczę się, jak przeżywać takie chwile, jak rozpoznać i nazwać poszczególne uczucia. Wierzę, że będzie mi łatwiej, że odkryję się na nowo – uśmiecha się Ola. – Zaciekawił mnie temat uczuć i emocji. To często poruszane wątki, mówi się o tym w mediach społecznościowych, w internecie. Myślę, że wśród młodzieży wiele osób ma z tym trudności. A my chcemy przeżywać dobrze relacje, pragniemy mieć przyjaciół. Często myślę, jak je budować, jak zdobyć przyjaźń na całe życie – wyznaje Faustyna z Lidzbarka Warmińskiego. Podkreśla, że cenne były warsztaty, kiedy nazywane były poszczególne emocje. – Dotąd często ich nie rozumiałam. Mam nadzieję, że teraz będzie łatwiej – dodaje.

Obsługa siebie

Pomysłodawcą rekolekcji o uczuciach był ks. Dawid Szczepkowski, dyrektor ośrodka w Dobrym Mieście. – Towarzyszę młodym od wielu lat i widzę, że mają ogromny problem z wyrażaniem tego, co czują. Na pytanie: „Co czujesz?” najczęściej pada odpowiedź: „Nie wiem”. Pomyślałem o stworzeniu przestrzeni, gdzie będziemy mogli uczyć o tym, jak przeżywać emocje; przez warsztaty poczuć je i nazwać. Chcemy poprowadzić ludzi do poznania siebie. Pan Bóg mówi do nas przez uczucia i emocje, one mogą stać się impulsem do działania – uważa kapłan. – Wszystkie emocje są ważne i potrzebne – podkreśla prowadząca warsztaty Anna Rokita. – Można nauczyć się z nimi współpracować. One są dla nas ważną informacją o życiu wewnętrznym. Pierwszym krokiem jest ich nazwanie, drugim świadomość tego, co się dzieje. Uczymy, co robić z trudnymi emocjami, żeby nas nie kaleczyły i nie raniły bliskich – przybliża. Jest to ważne, tym bardziej że współczesny świat wykorzystuje emocje, by kierować decyzjami ludzi. Młodzi walczą o lajki, co jest zastępstwem poczucia własnej wartości. – Ufam, że jeśli ich nauczymy obsługi siebie, w dorosłym życiu będzie im lepiej – dodaje. Pan Bóg dociera do nas również poprzez emocje, a świat, w którym uczucia nie są doceniane, jest światem nieludzkim. – Dlatego tak ważne jest, aby dobrze poznać siebie, poznać w świetle Bożym – podkreśla Justyna Tyburska.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.