Baranek we wschodzącym słońcu

Wierzono w moc poświęconej wody i ognia. Skrapiano wszystkie izby, gospodarstwo i domowników.

Kiedy mówi się o tradycyjnych zwyczajach wielkanocnych, ma się na myśli okres przed rokiem 1945. – Wówczas kultura ludowa była w rozkwicie. Została również na tyle dobrze zbadana, że możemy dziś wspominać dawną obrzędowość, która prawie zupełnie dziś zanikła, są tylko pewne pozostałości z tamtych czasów – mówi Maria Wroniszewska, etnograf z Muzeum Budownictwa Ludowego w Olsztynku. – Wielkanoc przypada na czas przesilenia wiosennego, więc w obrzędy kościelne wplątane były relikty pogańskich wierzeń wiosennych...

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..