Uroczystości przewodniczył bp Janusz Ostrowski. - Gromadzimy się, by Bogu podziękować za cały rok formacji, którą przeżyliśmy we wspólnocie szafarzy Komunii świętej i akolitów naszej archidiecezji. Dzisiaj chcemy do tego grona włączyć dziewiętnastu nowych braci, którzy po ukończeniu kursu otrzymają błogosławieństwo i zostaną posłani do tego, by rozdzielać Ciało Chrystusa braciom i siostrom, szczególnie tym, którzy pozostają w domach i nie mogą gromadzić się z nami na niedzielnej Eucharystii. Proszę o modlitwę za nich, aby ich posługiwanie było posługiwaniem na wzór Chrystusa Sługi, który przyszedł, aby służyć i oddać życie za wielu - mówił na wstępie liturgii ks. Bartłomiej Matczak, przewodniczący komisji liturgicznej archidiecezji warmińskiej.

Bp Janusz Ostrowski w homilii apelował, by nieustannie być gotowym na przyjście Jezusa Chrystusa, czuwając i modląc się w każdym czasie. - Nie możemy być zaskoczeni tym, że Pan do nas przyjdzie, bo On to zapowiedział już dwa tysiące lat temu i cały czas towarzyszy nam na tej drodze. Jednak spotkanie z Synem Człowieczym nie nastąpi dopiero w chwili naszego przejścia do wieczności, ale ono odbywa się tu i teraz, każdego dnia i w każdej chwili naszego życia. On już dzisiaj daje się nam w swoim Ciele i w swojej Krwi. Bo dla Boga nie ma czasu, jest wieczne teraz - mówił bp Ostrowski.

Trzeba dbać o to, aby przyjście Chrystusa do serca i życia było zawsze radosne i oczekiwane, by być otwartym na Boga. - To, co zależy od nas, powinno być wykonane w sposób jak najbardziej doskonały. A będzie tak, jeśli będziemy ludźmi głęboko wierzącymi w realną obecność Chrystusa w sakramencie Eucharystii - podkreślał biskup.

Zwracając się do szafarzy prosił, by byli ludźmi głębokiej wiary w rzeczywistą obecność Chrystusa. - Ta wiara będzie brać się z waszego osobistego nieustannego spotykania się z Chrystusem, z relacji w modlitwie i przyjmowaniu Chrystusa w Najświętszym Sakramencie, w dbaniu o to, by wasze serce było czyste i przygotowane na przyjęcie Tego, który jest naszym zbawieniem. Uważajcie na siebie, aby wasze serca nie były ociężałe. Każdego dnia szczerze oczekujcie Chrystusa - mówił pasterz.

Po homilii bp Janusz Ostrowski pobłogosławił nowych szafarzy. - Gratuluję wam i waszym rodzinom, bo to ktoś z waszej rodziny będzie niósł Chrystusa tym, którzy Go pragną i na Niego oczekują. Jest to niezwykły dar dla każdego z nas. Bądźmy wiernymi szafarzami Chrystusa, który przychodzi do nas w swoim Ciele i Krwi - zwracał się do zgromadzonych na uroczystości.

- Szybko, choć rozważnie, podjąłem decyzję, by podjąć się tej posługi. Od kilku lat pogłębiam swoje życie duchowe i nie powinienem się zatrzymywać, a odpowiadać na zaproszenia, jakie kieruje do mnie Bóg. Kiedy podejmuję posługę szafarza, to wiem, że będę mieć Chrystusa przy sobie, będę nieść go tym, którzy nie mogą przyjść na Eucharystię. To ważne zadanie, by nieść Chrystusa ludziom - uważa Janusz Grzebski z parafii św. Wojciecha w Nidzicy.

- Jeśli będę nosić Ciało Chrystusa chorym, będę Go naśladować, będę pragnął być takim, jak On, kiedy chodził po ziemi. Chcę być na wzór Chrystusa w kościele, w domu, na ulicy, w pracy - wyznaje Paweł Łapa z parafii Miłosierdzia Bożego w Olsztynie.