Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Posłaniec Warmiński

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • Opinie
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Liturgia
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • Archidiecezja
    • PARAFIE
    • BISKUPI
    • HISTORIA DIECEZJI

Najnowsze Wydania

  • GN 27/2025
    GN 27/2025 Dokument:(9330207,Ideologie systemowe )
  • GN 26/2025
    GN 26/2025 Dokument:(9321844,Drużyna Augustyna )
  • Mały Gość 7/2025
    Mały Gość 7/2025 Dokument:(9301210,Verso l'alto – zawsze w górę! Im wyżej dotrzemy, tym więcej zobaczymy.)
  • Historia Kościoła (10) 04/2025
    Historia Kościoła (10) 04/2025 Dokument:(9291754,Bóg historii nieoczywistych. Edytorial nowego wydania „Historii Kościoła”)
  • Gość Extra 2/2025 (12)
    Gość Extra 2/2025 (12) Dokument:(9271942,Oczy Serca)
olsztyn.gosc.pl → Wiadomości z archidiecezji warmińskiej → Maryja powiedziała: Ja zawsze będę z wami

Maryja powiedziała: Ja zawsze będę z wami przejdź do galerii

W Gietrzwałdzie odbyły się uroczystości związane ze 148. rocznicą pierwszych objawień Matki Bożej. - W orędziu Matki Bożej skierowanym do nas w Gietrzwałdzie, jakby echem odbijały się jej słowa z Kany Galilejskiej: "Uczyńcie wszystko, co powie wam mój Syn". Wszystko, co mówi Syn, mamy w Ewangelii - podkreślał bp Janusz Ostrowski.

 
Ostatniego dnia objawień, kiedy Justyna i Basia wiedziały już, że więcej nie zobaczą Pięknej Pani, płakały. Wówczas Matka Boża zapewniła je: "Nie bójcie się! Ja zawsze będę z Wami!". Krzysztof Kozłowski /Foto Gość

Było to tuż przed godziną 21.00, 27 czerwca 1877 r., kiedy Justyna Szafryńska ujrzała na klonie rosnącym tuż przy kościele dziwną jasność. Między dwiema suchymi gałęziami drzewa widziała piękną Panią w bieli, dziewicę z długimi, jasnymi, na ramiona spływającymi włosami siedzącą na złotem perłami wysadzonym krześle.

Tak rozpoczęły się objawienia, które trwały do 16 września, podczas których Matka Boża objawiała się Justynie Szafryńskiej i Barbarze Samulowskiej 160 razy, mówiąc do nich po polsku. Prosiła o nawrócenie i codzienną gorliwą modlitwę różańcową. - Warto pamiętać, że to jedyne w Polsce i jedne z dwunastu na świecie objawień, które zostały oficjalnie uznane przez Kościół za prawdziwe - podkreślił ks. Przemysław Soboń CRL, kustosz sanktuarium Matki Bożej Gietrzwałdzkiej.

Maryja powiedziała: Ja zawsze będę z wami   Liczni wierni przybyli na uroczystości. Krzysztof Kozłowski /Foto Gość

Ostatniego dnia objawień, kiedy Justyna i Basia wiedziały już, że więcej nie zobaczą Pięknej Pani, płakały. Wówczas Matka Boża zapewniła je: „Nie bójcie się! Ja zawsze będę z Wami!”. - Dlatego ta rocznica i kolejne miesiące, aż po 16 września, nabierają szczególnego wymiaru. Maryja zapewniła, że Ona tu zawsze będzie, żebyśmy się nie lękali, przychodzili do Niej z całym naszym życiem. A pielgrzymów przybywa tysiące. Ci, którzy przyjeżdżają tu po raz pierwszy i odkrywają to miejsce, wracają do domów i opowiadają bliskim, znajomym, przyjaciołom, że jest Gietrzwałd, tu Matka Boża. Kto był raz, wraca, zabierając często innych. Zakochują się, stają apostołami gietrzwałdzkiego orędzia - mówił kustosz.

Zauważał, że tu dokonują się cuda te najpiękniejsze, bo cuda nawrócenia i przemiany; tu ludzie odzyskują pokój serca, kończą z nałogami i zniewoleniami, po latach klękają w konfesjonale, chwytają za różaniec i się modlą. - Maryja zawsze wskazuje na Jezusa. Ona jest cicha i pokornego serca. Ona prowadzi do Jezusa. Taka jest - mówił.

Tego dnia do sanktuarium przybywa Piesza Pielgrzymka z Lubina do Gietrzwałdu. Wyruszają 10 czerwca, by po przebyciu 555 km dotrzeć na miejsce właśnie w dniu, kiedy po raz pierwszy objawiła się Maryja. - Tu odbył się jakże piękny dialog. Matka Boża, na zapytanie dziewczynek: „Kto Ty Jesteś?” odpowiedziała: „Jestem Najświętsza Panna Maryja Niepokalanie Poczęta”. Na pytanie: „Czego żądasz?” odpowiedziała: „Życzę sobie, abyście codziennie odmawiali Różaniec”. Dlatego tu jestem. Droga długa, kilometrów wiele, ale kiedy idzie się w konkretnej intencji, kiedy codziennie przesuwa się paciorki różańca, to to nabiera sensu - mówił Stanisław ze Zgorzelca.

Maryja powiedziała: Ja zawsze będę z wami   Pielgrzymi z Lubina przeszli 555 km, by jak co roku dotrzeć do Gietrzwałdu w dniu rocznicy pierwszych objawień. Krzysztof Kozłowski /Foto Gość

Podkreślił, że trzeba mieć serce wdzięczne, bo jest za dziękować; trzeba powierzać się Jezusowi za wstawiennictwem Matki Bożej, bo to najprostsza droga do Syna Bożego. - Różaniec, to podstawa! Bez tego nie ma życia. Kiedy nie masz, czym oddychać, umierasz. Kiedy się nie modlisz, umierasz. Warto być człowiekiem wierzącym, to jest najważniejsze. Człowiek wierzy, to wszystko jest w nim poukładane. Nie wierzy, jest pusty. - zauważył.

Pielgrzymkę organizuje Stowarzyszenie Śladami Maryi. - Po drodze odwiedzamy dwanaście sanktuariów maryjnych, stąd nasza nazwa - przybliżył Arkadiusz z Lubina. - Idziemy i głosimy orędzie gietrzwałdzkie. Idziemy osiemnaście dni. Staramy rozszerzać kult maryjny modlitwą, niesieniem krzyża, nawiedzaniem kościołów. Każdy dzień coś wyjątkowego przynosi. Idziemy śladami Maryi, a one wiodą nas do Gietrzwałdu - mówił. - Dla mnie Matka Boża jest orędowniczką, choć nie zawsze tak było. Odkryłem Maryję, bo było nieszczęście w rodzinie. Chyba tak się już dzieje, że kiedy przeżywasz tragedię, to odkrywasz Boga, a odkrywasz Go lepiej przez Maryję. Dziś świat jest zabiegany. Widać to nawet w sanktuariach. Ludzie wpadają, szybka modlitwa, szybka wizyta w sklepiku z pamiątkami i jadą dalej. Maryja mówi, módl się na różańcu. A ta modlitwa wymaga zatrzymania się, może dlatego jest lekarstwem na problemy ludzi - reflektował Arkadiusz.

Maryja powiedziała: Ja zawsze będę z wami   Każdy przystanął przy kaplicy, którą pobłogosławiła Matka Boża ostatniego dnia objawień. Krzysztof Kozłowski /Foto Gość

Koronka do Miłosierdzia Bożego, Droga Krzyżowa na błoniach, Różaniec przy kaplicy objawień, gdzie zawierzają są nowe róże wspólnoty Róże Różańcowe Matki Bożej Gietrzwałdzkiej. - Dziś również świętujemy. Siedem lat temu zawierzyła się tu pierwsza róża, dziś jest ich prawie sto siedemdziesiąt, modlą się osoby nie tylko z Polski. To nasza odpowiedź na orędzie Maryi, które wybrzmiało w Gietrzwałdzie - przybliżyła Magda Orlankowicz, założycielka i animatorka wspólnoty. W rocznicę objawień zawierzyły się trzy kolejne róże: modlących się w intencji dusz w czyśćcu cierpiących; modlących się w intencji ludzkich serc; modlących się za Kościół, osoby konsekrowane i księży.

- Mamy poruszenie w różach. Bardzo dużo osób zapisuje się do róż modlących się za Polskę. Tylko wczoraj zgłosiło się czterdzieści owych osób! Chwała Panu! Różaniec zmienia życie ludzi. Wiem ze świadectw, że oni bali się podjąć tej modlitwy, bo to obowiązek, trzeba zmówić dziesiątek Różańca w ciągu dnia. Szybko okazuje się, że to żaden problem, a raczej to droga ku pogłębieniu wiary. I oni dość szybko chcą zapisać się kolejnej róży. Różaniec sprawia, że chce się go odmawiać - mówiła Magda.

148. rocznica objawień Matki Bożej w Gietrzwałdzie
Krzysztof Kozłowski

 

Najważniejszym momentem dnia była Msza św. pod przewodnictwem bp Janusza Ostrowskiego, biskupa pomocniczego archidiecezji warmińskiej. - Dziś przeżywamy święto Najświętszego Serca Pana Jezusa. Chcemy zanurzyć się w Jego miłości. Towarzyszą nam szczególne okoliczności; dzisiaj w gietrzwałdzkim sanktuarium przeżywamy 148. rocznicę objawień Matki Bożej. Gromadzimy się, aby sprawować Najświętszą Ofiarę - mówił na wstępie ks. Przemysław Soboń CRL.

Homilię wygłosił bp Janusz Ostrowski. Zauważał, że próbujemy wyobrazić sobie, jakie jest Serce Jezusa, jednak ludzkie myśli nigdy nie będą w stanie pojąć istoty Boga. Jezus oddał życie za każdego z nas, za wierzącego i kochającego Go, jak i za tego, który nie chce Go znać, kto Go obraża i ignoruje. - Syn Boży umarł nie za sprawiedliwych, ale za niesprawiedliwych, którzy stawiają ponad Boga inne wartości. Tym kimś jest każdy z nas, bo każdy nasz grzech, to postawienie ponad Boga innych spraw. Za takich Chrystus oddaje swoje życie w ludzkiej naturze. Taka jest miłość Boża - mówił biskup.

Maryja powiedziała: Ja zawsze będę z wami   Homilię wygłosił biskup pomocniczy archidiecezji warmińskiej Janusz Ostrowski. Krzysztof Kozłowski /Foto Gość Sanktuarium Matki Bożej Gietrzwałdzkiej - 148. rocznica objawień Matki Bożej; homilia bp Janusz Ostrowski

Zachęcał do refleksji nad własną motywacją, która każe nam przybywać do Gietrzwałdu, nawet z odległych miejsc Polski i świata. Wskazywał na Maryję, matkę gromadzącą swoje dzieci, która jest orędowniczką i pośredniczką łask płynących od Syna. - Ona, obok tej świątyni, 148 lat temu, kierowała słowa do ówczesnych mieszkańców, aby pokazać drogę, która prowadzi do jej Syna. Jakby echem odbijały się jej słowa z Kany Galilejskiej: „Uczyńcie wszystko, co powie wam mój Syn”. Wszystko, co mówi Syn, mamy w Ewangelii - podkreślał bp Ostrowski.

Świętując Najświętsze Serce Pana Jezusa odkrywamy miłość Bożą w naszym życiu. Jakże często stajemy się zagubioną owcą poszukującą lepszych pastwisk; czujemy się lepsi, licząc na własne siły. - Duszo ludzka, która gubisz się w swoich codziennych sprawach i oddalasz się od Pasterza, którym jest Chrystus. On ciebie odszukuje. Duszo ludzka zabłąkana na bezdrożach własnego życia, Pasterz sprowadza ciebie z powrotem przez miłosierdzie, sakrament pojednania. Duszo ludzka okaleczona własnymi grzechami, Pasterz opatruje twoje rany. Duszo ludzka chora z nienawiści, ze zniewoleń i słabości, jesteś umacniana przez Pasterza. Duszo ludzka mocna, On cię ochrania. Takim jest Serce Jezusa - podkreślał kaznodzieja.

Maryja powiedziała: Ja zawsze będę z wami   Liczni wierni uczestniczyli w uroczystości. Krzysztof Kozłowski /Foto Gość

Zauważał, że warunkiem koniecznym do otrzymania pomocy, jest otwartość naszego serca. - Przy Maryi, w gietrzwałdzkim sanktuarium, chcemy jeszcze raz otworzyć serca na Bożą miłość. Chrystus chce nas umocnić i chronić. Nie wolno nam tej miłości odrzucić - mówił bp Ostrowski. Gubimy się, Jezus nas szuka. Gdy pozwalamy się odnaleźć, radujemy Boga Ojca. - Przez Maryję możemy odnaleźć pokój i siłę. Dzisiaj, jako pielgrzymi, chcemy jeszcze raz otworzyć nasze serca poranione, zagubione, słabe, chore, ale i te mocne. Pan, przez wstawiennictwo Maryi uleczy nas i uzdrowi. Drogi pielgrzymie, czy ty w swojej myśli kładziesz głowę na sercu Jezusa, jak św. Jan na ostatniej wieczerzy? Czy kładziesz swoją głowę na sercu Maryi Matki? Trzeba nam rozumu i serca, mądrości i uczuci, aby rozpoznać Boga w codziennym życiu - zauważał biskup.

Maryja powiedziała: Ja zawsze będę z wami   Pierwszy wykład wygłosił ks. dr hab. Paweł Rabczyński, profesor UWM. Krzysztof Kozłowski /Foto Gość

Po Eucharystii w bazylice, w ramach wykładów gietrzwałdzkich, konferencję „O czym mówiła Maryja w Gietrzwałdzie” wygłosił ks. dr hab. Paweł Rabczyński, profesor UWM. - To już trzecia edycja wykładów, które cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem. Staramy się przybliżyć orędzie gietrzwałdzkie, a wykłady głoszą wykładowcy Wydziału Teologii Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. To nasz wkład w przygotowania do jubileuszu 150-lecia objawień - przybliżał ks. Rabczyński.

Podkreślał, że Maryja w orędziu zapraszała nas do pogłębionego życia duchowego i modlitwy. - Wskazywała na Różaniec i Eucharystię. Mówiła, że jest Niepokalanie Poczęta. Warto zastanowić się, co dla nas oznacza owe niepokalane poczęcie. Ona zapewniła nas, że zawsze będzie z nami i prosiła, by nasze serca się nie lękały. To jest piękna wiadomość - mówił.

Gietrzwałd. Koncert uwielbienia z okazji 148. rocznicy pierwszych objawień Matki Bożej
Krzysztof Kozłowski

 

W gietrzwałdzkim amfiteatrze, z inicjatywy Domu Rekolekcyjnego Domus Mariae i ks. Bartłomieja Matczaka odbył się koncert uwielbienia. Na scenie pojawił się Chór Misericordia Dei, który pod batutą Alicji Kucharzewskiej-Samko i towarzyszących muzyków wykonał pieśni uwielbienia. - Chcieliśmy w ten sposób podziękować za wszystkie otrzymane łaski i za słowa Maryi, które nam przekazała. Od rana była zmienna pogoda, padał deszcz. Kiedy wyszliśmy na scenę, chmury się rozstąpiły i oświetliły nas promienie słońca. A ja się martwiłam i myślałam, co przez ten deszcz chcesz nam przekazać Maryjo? Ona nam pokazała, że troszczy się o nas i wyprasza potrzebne nam łaski. Pochmurne dni, deszcz trosk i problemów. Mamy się nie lękać, bo Ona jest zawsze z nami. Dziś jeszcze bardziej wiem, że tak jest - mówiła Alicja.

Maryja powiedziała: Ja zawsze będę z wami   Na scenie pojawił się Chór Misericordia Dei pod batutą Alicji Kucharzewskiej-Samko. Krzysztof Kozłowski /Foto Gość

Rozważania podczas koncertu prowadził ks. Adrian Bienasz. Był też Grzegorz Kasjaniuk, który przybliżał gietrzwałdzkie objawienia i słowa, które Maryja skierowała do wizjonerek. - Dziękujemy Bogu za dar objawiań, za to, że Matka Boża objawiła się na Warmii i że - jak nam obiecała - zawsze jest przy nas - podkreślał Grzegorz Kasjaniuk. - Razem z Nią, z naszymi aniołami stróżami i chórami anielskimi wielbimy Pana Boga - mówił. - Można pomyśleć, że do objawień powinniśmy podejść w ciszy, kontemplacji, zamyśleniu. Jednak, spoglądając na protokoły z objawień, przeczytamy, że często Maryi towarzyszyły zastępy i chóry aniołów! - zauważał. Przypomniał objawienia z 2 sierpnia 1877 r. Zapisano, że Matce Bożej towarzyszyły rozśpiewane chóry aniołów. - Uwielbienie Pana Boga, wzywanie Ducha Świętego, przypominanie orędzia! Wszyscy my, będący na scenie, jesteśmy apostołami orędzia gietrzwałdzkiego. Obecni na koncercie są apostołami orędzia. Jesteśmy rodziną! - mówił Kasjaniuk.

Wieczorem odbyła się procesja w figurą Matki Bożej do źródełka. Następnie wierni zgromadzenia w kościele adorowali Najświętszy Sakrament. Po odśpiewaniu Apelu Jasnogórskiego wielu przez cała noc trwało na modlitwie wynagradzającej Najświętszemu Sercu Pana Jezusa i Niepokalanemu Sercu Najświętszej Maryi Panny.

- Gietrzwałd to miejsce, które niedawno odkryłem. Z zaskoczeniem przyjąłem fakt, że to miejsce uznanych objawień Matki Bożej - mówił Marek z Bydgoszczy. - Dziwnie zabrzmi, ale ta wiadomość mnie bardzo ucieszyła. Nie muszę jeździć do Fatimy i innych miejsc naznaczonych obecnością Maryi. Mogę jechać do naszego Gietrzwałdu, gdzie kapłani mówią po polsku, pielgrzymi mówią po polsku, gdzie Maryja mówiła po polsku. Przyjechałem do Matki, bo Ona mnie rozumie. Wiele błądziłem. Wspomniałem wówczas słowa babci: „Będzie ci źle, trudno, beznadziejnie, weź do ręki różaniec i się módl”. Ot, takie babcine rady, śmiałem się wówczas. A kiedy było mi naprawdę źle, wziąłem ten różaniec i zacząłem szeptać modlitwę. Tak moje życie się zmieniło w ramionach Matki - wyznał Marek.

Po nocnym czuwaniu wierni mogli uczestniczyć w porannej Eucharystii. Zwieńczeniem dwudniowej uroczystości było wykonanie utwóru „Missa Sacratissimi Cordis Jesu”, Mszy św. ku czci Najświętszego Serca Pana Jezusa. Utwór „Missa Sacratissimi Cordis Jesu” powstał około 13 lat temu. Napisali go Sławomir Leszczyński i Tomasz Marek. O tamtego czasu „przeleżał w szufladzie” czekając na swoją prapremierę.

- To jest msza do Najświętszego Serca Jezusowego. Przepięknie wpisuje się w dzisiejsze święto Serca Pana Jezusa. Inspiracją do tego były słowa z prefacji, które Tadeusz Adamski usłyszał od ojca, Włodzimierza Mocydlarza, jezuity z Warszawy. Tadeusz po proroczym śnie pobiegł do kościoła, gdzie spotkał Włodzimierza. Zaczął mu mówić słowa po łacinie, które pojawiły mu się we śnie. Okazało się, że to słowa prefacji - mówił Tomasz Marek z Chóru „Mocni w Wierze”.

W bazylice zaprezentowali się soliści: Joanna Klin - sopran, Bartosz Gorzkowski - tenor. Swoje siły połączyły chóry z Lubawy „Apasjonata” i olsztyński „Mocni w wierze”. Oprawę muzyczną zapewniła orkiestra symfoniczna olsztyńskiej szkoły muzycznej. - To jest msza, więc jest pełna całość, pełny obraz i poszczególne części mają elementy wspólne. Tomek Marek idealnie zobrazował to, co może dziać się w naszych sercach, co może dziać się w Najświętszym Sercu Jezusa - mówiła Agnieszka Kowalik, dyrygent.

« ‹ 1 › »
Gietrzwałd. Koncert uwielbienia

Foto Gość DODANE 28.06.2025 AKTUALIZACJA 29.06.2025

Gietrzwałd. Koncert uwielbienia

​W gietrzwałdzkim amfiteatrze, z inicjatywy Domu Rekolekcyjnego Domus Mariae i ks. Bartłomieja Matczaka, odbył się koncert uwielbienia z okazji 148. rocznicy objawień Matki Bożej. Na scenie pojawił się Chór Misericordia Dei, który pod batutą Alicji Kucharzewskiej-Samko i towarzyszących muzyków wykonał pieśni uwielbienia.  
Gietrzwałd. Msza św. z okazji 148. rocznicy objawień maryjnych

Foto Gość DODANE 28.06.2025 AKTUALIZACJA 29.06.2025

Gietrzwałd. Msza św. z okazji 148. rocznicy objawień maryjnych

​W Gietrzwałdzie odbyły się uroczystości związane ze 148. rocznicą pierwszych objawień Matki Bożej. Najważniejszym momentem dnia była Msza św. pod przewodnictwem bp Janusza Ostrowskiego, biskupa pomocniczego archidiecezji warmińskiej.  
oceń artykuł Pobieranie..

Krzysztof Kozłowski

|

GOSC.PL

publikacja 28.06.2025 21:00

FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • ROCZNICA OBJAWIEŃ MATKI BOŻEJ
  • SANKTUARIUM MATKI BOŻEJ GIETRZWAŁDZKIEJ

Polecane w subskrypcji

  • Systemowa rzeczywistość skrzeczy. Dlaczego dzieci są zabierane rodzicom?
    • Temat "Gościa"
    • Agata Puścikowska
    Systemowa rzeczywistość skrzeczy. Dlaczego dzieci są zabierane rodzicom?
  • Tomasz Elbanowski: Moment odebrania dzieci od rodziców zawsze wiąże się z ogromną tragedią
    • Rozmowa
    • Agata Puścikowska
    Tomasz Elbanowski: Moment odebrania dzieci od rodziców zawsze wiąże się z ogromną tragedią
  • Rewolucja seksualna: skąd przyszła i dokąd zmierza? Czy możliwe jest wyhamowanie rozpoczętych przez nią procesów?
    • Rozmowa
    • Szymon Babuchowski
    Rewolucja seksualna: skąd przyszła i dokąd zmierza? Czy możliwe jest wyhamowanie rozpoczętych przez nią procesów?
  • Polska szkoła złych decyzji. Podsumowanie roku szkolnego 2024/2025 i dokonań minister Barbary Nowackiej
    • Edukacja
    • Agata Puścikowska
    Polska szkoła złych decyzji. Podsumowanie roku szkolnego 2024/2025 i dokonań minister Barbary Nowackiej
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X