Okazja była bardzo wyjątkowa – św. Jakub jest patronem katedry, a także stolicy Warmii i Mazur. Olsztyn przeżywa w tym roku 660-lecie powstania, a dodatkowo obchodzimy 70. rocznicę powstania diecezji warmińskiej.

Oprócz bp. Jacka Jezierskiego liturgię sprawowali ks. prał. Andrzej Lesiński, proboszcz parafii św. Jakuba oraz ks. kan. dr Paweł Rabczyński, rektor WSD Hosianum, który wygłosił homilię. Przypomniał on w niej św. Jakub należał do grona 12 najbliższych uczniów Chrystusa, których On sam wybrał i na ich fundamencie założył Kościół. Ks. Rabczyńśki zaznaczył również szczególną pozycję św. Jakuba nawet wśród apostołów – wraz z Piotrem i Janem należał do grupy uprzywilejowanych uczniów, którzy byli świadkami wydarzeń m.in. na Górze Przemienienia oraz agonii Chrystusa w Ogrójcu.

– Św. Jakub doświadczył chwały Pana, dostrzegł blask Jego boskości, ale widział także uniżenie, posłuszeństwo i upokorzenie w ogrodzie oliwnym. Te dwie sytuacje były okazją do osiągnięcia większej dojrzałości w wierze. Św. Jakub zrozumiał, że Syn Człowieczy nie przyszedł, żeby mu służono, ale żeby służyć – mówił rektor Hosianum. – Droga dojrzewania w wierze zaprowadziła apostoła do męczeńskiej śmierci – nie cofnął się, pozostał wierny Chrystusowi aż do końca. W ikonografii przedstawiany jest jako pielgrzym z kijem i zwojem Ewangelii. Przypomina to, że życie Apostoła i każdego chrześcijanina jest nieustannym pielgrzymowaniem i głoszeniem Dobrej Nowiny. Święty uczy nas dziś gotowości przyjęcia powołania, jakim obdarzył nas Bóg, odważnego podjęcia różnych zadań, które bardzo często wiążą się z wyrzeczeniem czy trudem. Apostoł uczy nas entuzjazmu i prawdziwej chrześcijańskiej radości w naśladowaniu Chrystusa, dyspozycyjności i odwagi w dawaniu świadectwa. Jeśli idziemy za Chrystusem to wiemy, że także pośród trudności idziemy słuszną drogą – mówił ks. Rabczyński.

Na zakończenie Mszy św. bp Jacek Jezierski poświęcił witraż główny, który przedstawia ukoronowanie NMP. Jego renowacja była możliwa dzięki ofiarności jednej z parafianek.