Redaktor wydania

Czasem mam wrażenie, że świat zupełnie zapomniał o duchowości.

Krzysztof Kozłowski

|

Posłaniec Warmiński 40/2013

dodane 03.10.2013 00:15
0

Koncentruje się na ciele, pięknym, wymuskanym, zdrowym i młodym. Jeśli zdarzy się, że coś się dzieje z naszym wnętrzem, idziemy do psychoterapeuty lub sięgamy po modną jogę. I to powinno nam wystarczyć. Ale to przecież nie jest duchowość, to nie są wewnętrzne rozmowy, układanie swej duszy, która winna stać się obrazem Chrystusa. Wydaje mi się, że duchowość nie rodzi się z próżności, zafascynowania materialnym światem. Ona wzrasta, kiedy jesteśmy doświadczani, cierpimy lub jesteśmy świadkami cierpienia. O takiej trudnej drodze, która doprowadziła młodą Krystynę do Karmelu, piszemy na ss. IV–V.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy