Proboszcz mówi: „dziękuję tym, którzy wiedzą, że chcę im podziękować”. To właśnie o nim. Po cichu, bez rozgłosu robi swoje.
To nie jest zwykłe wyróżnienie – prymasowski medal św. Wojciecha jest przyznawany za „zasługi dla Kościoła i narodu”, a w naszej archidiecezji tego zaszczytu na razie dostąpiło zaledwie kilka osób. Jedną z nich jest Andrzej Wiącek.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.