Niektórzy sprzedawcy znają ich już doskonale. Kiedy przyjeżdżają do Gietrzwałdu raz w roku, wiadomo, że utargu na piwie z nich nie będzie.
To już 19. raz spotykają się w warmińskim sanktuarium. I za każdym razem realizują prośbę Jana Pawła II – walczą o zachowanie trzeźwości. Nie robią tego samotnie, ale całymi rodzinami, i to jest ich siła.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.