1m 19s

Padre Leszek

Zdobywa nie tylko kominy, ale także ludzkie serca. Słowo Boże jest  dla niego pokarmem i dzieli się nim z innymi.

ks. Piotr Sroga

|

18.12.2014 00:00Posłaniec Warmiński 51-52/2014

dodane 18.12.2014 00:00
0

Parafia w Różnowie istnieje od roku i nieustannie się rozwija. Wielu świeckich angażuje się w prace przy tworzeniu jej struktur. Jednym z nich jest Leszek Kiński, który mieszka w Olsztynie, ale na Msze św. jeździ do Różnowa i zakłada lektorską albę, aby służyć przy ołtarzu. Na co dzień nosi kominiarskie ubranie, gdyż już od 33 lat pracuje w tym fachu. – Wszystko zaczęło się od prośby mojej znajomej, która chciała, abym pomógł jej synowi. Okazało się, że jest nim ks. Piotr Matwiejczuk i prosi o znalezienie sposobu na ogrzanie kaplicy w Różnowie – wspomina olsztyński kominiarz. Pan Leszek pomógł wstawić piec, zrobić komin i dziś jest tam zimą cieplutko. Tak zadomowił się we wspólnocie na stałe kominiarz w albie. I to nie byle jaki kominiarz. Jest bowiem prezesem olsztyńskiego oddziału Korporacji Kominiarzy Polskich. Jego koledzy po fachu mówią na niego „padre Leszek”.

Dostęp do pełnej treści już od 12,90 zł za miesiąc

Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5