Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Czas się zatrzymuje

Dla nich śpiew to modlitwa, która angażuje człowieka całkowicie, począwszy od rozumu po jego emocje.

Sześć lat temu proboszcz ks. Leszek Kuriata ogłosił w kościele, że przy parafii w Bartągu powstaje chór. Prosił, by przyjść na pierwszą próbę. „Kto chce, kto lubi śpiewać, niech przyjdzie” – zachęcał. Okazało się, że zgłosiły się osoby nie tylko z parafii. Przez sześć lat przewinęło się przez chór wielu. Jedni przychodzili, inni, najczęściej z powodu zmiany miejsca zamieszkania, opuszczali zespół. – Dziś śpiewa około trzydziestu osób. Jest to chór czterogłosowy, mieszany. Śpiewamy na liturgiach w parafii przy sanktuarium Opatrzności Bożej. Na tym się skupiamy – mówi ks. Grzegorz Mocarski, dyrygent i prowadzący bartąski Chór „Cantores Bertungenses”.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy