Szachy, deska i... pieluchy

Ferie zimowe na Warmii. Większość dzieci i młodzieży wykorzystało wolny czas aktywnie i atrakcyjnie. Nie każdy miał jednak taką możliwość.

ks. Piotr Sroga

|

Posłaniec Warmiński 06/2016

dodane 04.02.2016 00:00
0

Tysiące dzieci opuściły budynki szkolne, aby na dwa tygodnie odpocząć od nauki. Wiele z nich wyjechało do rodzin lub na zorganizowane ferie zimowe. W ich organizację zaangażowały się szkoły, gminy, parafie i organizacje społeczne. Ale i dzieci, które musiały zostać na Warmii i Mazurach, mogły wybierać spośród wielu propozycji.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy