Nowy numer 13/2024 Archiwum

Cztery łapy na spacerze

W olsztyńskim schronisku dla zwierząt odbył się "Bieg na sześć łap". Chętni mogli odbyć z psami spacer po okolicznym lesie.

- Jest to taka akcja, w której biegacze i spacerowicze zamiast samemu pokonywać trasę – robią to psami ze schroniska. Każdy, kto ma dobre serce i lubi zwierzęta, bierze ze sobą psiaki ze schroniska na spacer. Od trzech lat organizujemy tę akcję. Dziś chcemy wszystkim miłośnikom zwierząt podziękować za pomoc, dobre emocje i momenty wzruszeń - mówi Monika Dąbrowska, mieszkanka Olsztyna i pomysłodawczyni akcji.

Akcja polegała na spacerze po okolicznym lesie z wybranym pieskiem. Zainteresowanie była bardzo duże. Już po 15 minutach od rozpoczęcia zapisów nie było wolnych psiaków.

W schronisku pojawiło się około pond 200 osób. Jedna z uczestniczek pokonała 100 km, aby wziąć udział w akcji.

- Zrobiliśmy jedną trasę dla spacerowiczów, o długości 2 km. Była ona przeznaczona dla całych rodzin i dla piesków, których kondycja i stan zdrowia nie pozwala na większy wysiłek fizyczny. Takie tuptanie - nóżka za nóżką. Druga trasa była przeznaczona dla bardziej ambitnych i zdrowych zwierząt i liczyła 7 km - wyjaśnia M. Dąbrowska.      

Na zakończenie był tort, całowanie włochatych psiaków i odśpiewanie „Sto lat”. Inicjatorka akcji bardzo się cieszy, że już w 30 miejscowościach w Polsce odbywa się „Bieg na sześć łap”.

Olsztyńskie schronisko gości w tej chwili ponad 200 psów i około 100 kotów. - Oprócz etatowych pracowników jest także wielu woluntariuszy, którzy opiekują się zwierzętami. Nasi podopieczni przybywają do nas w różny sposób. Część z nich jest oddawana przez właścicieli z różnych przyczyn, a część jest przywożona z ulic miasta. Pomoc, jakiej potrzebujemy jest różnoraka, od spacerów ze zwierzętami po darowanie karmy lub środków pieniężnych - mówi Katarzyna Sławska, pracownik schroniska.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy