Warmiak niezłomny

We wrześniu 1953 r. prymasa bronili jedynie Niemiec i pies...

Krzysztof Kozłowski

|

Posłaniec Warmiński 40/2017

dodane 05.10.2017 00:00
0

Choć poświęcił życie Warmii i z odwagą bronił prawdy, został na wiele lat nieco zapomniany. Kochał Gietrzwałd, często tam przyjeżdżał, zachodził do świątyni, modlił się, przyklękał przy kaplicy objawień, odmawiał Różaniec. Po śmierci spoczął w tej warmińskiej wsi.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy