Bukiety róż

Słyszy się, że młodzi 
nie chcą się modlić, 
ale i na tę bolączkę 
jest lekarstwo 
– gorliwa modlitwa.

Krzysztof Kozłowski

|

Posłaniec Warmiński 45/2017

dodane 09.11.2017 00:00
0

Coraz liczniejsza grupa rodziców, myśląc o przyszłości pociech, podejmuje się… modlitwy różańcowej. – Różaniec wpleciony jest w całe życie. Do tej pory widzę babcię z różańcem. Mama też się za nas modliła. Jestem matką czworga dzieci, więc kogo mogłabym prosić o pomoc, jak nie Matkę Bożą? Jestem świadoma zagrożeń świata, które czyhają na dzieci. Żadne lokaty i polisy nie dają gwarancji, co stanie się z dziećmi, kiedy odejdę. Jak życie poprowadzą? Dlatego warto się modlić i wierzę w pomoc Maryi, w to, że dzięki modlitwie Pan Bóg i Matka Boża będą dla dzieci na pierwszym miejscu – wyznaje Dorota.


Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..
TAGI:

Zapisane na później

Pobieranie listy