Tereny Warmii i Mazur obfitują w zabytki sakralne. Większości z nich nie zawsze możemy dostrzec, zwiedzając kościoły. Muzeum Archidiecezji Warmińskiej im. bp. Jana Obłąka w Olsztynie od roku pomaga zwiedzającym odkryć bogactwo sztuki, przez które poznajemy naszą historię.

- Budynki naszego muzeum na dobre wpisały się w mapę Starego Miasta w Olsztynie. Odwiedziło nas 22 tys. ludzi w budynku głównym oraz 7 tys. w galerii jednego dzieła. Mamy do dyspozycji ok. 850 obiektów, z czego 75 proc. jest eksponowanych w salach wystawowych. Miniony rok to rozwijanie muzeum i uczenia się, jak ono ma funkcjonować. Szukamy formuł, które pozwolą przyciągnąć jak najwięcej osób i zainteresować je historią i kulturą Warmii - mówi ks. dr Zbigniew Czernik, dyrektor placówki.

Na zbiory muzeum składają się rzeźba, malarstwo, szeroko pojęte rzemiosło artystyczne z akcentem na złotnictwo. Są także księgi, dokumenty oraz tkaniny. - Mamy wiele eksponatów, których już się w kościołach nie spotyka. Co jakiś czas dochodzą nowe. Przez ten rok trafiła do nas biżuteria z II w. po Chrystusie, którą można obejrzeć obecnie na wystawie - dodaje ks. Czernik.

W ramach urodzin muzeum odbył się wykład bp. Janochy na temat ukazywania Mszy św. w sztuce. Swoje wystąpienie oparł na różnych formach sztuki - ikonie, malarstwie i rzeźbie. W swoim wykładzie przywołał m.in. Drzwi Gnieźnieńskie, pieczęć Leszka Białego z 1264 r. i gotycki tryptyk Matki Bożej z olsztyńskiej katedry. Porównał także rolę sztuki do monstrancji. - Ona ma za zadanie ukazanie Chrystusa i bez Niego monstrancja może być jedynie suchym dziełem sztuki. Jeżeli sztuka sakralna ukazuje Jezusa, to jest to dobra sztuka. Ta, która skupia na sobie, to słaba sztuka - mówił bp Janocha.

Więcej o urodzinach muzeum w „Posłańcu Warmińskim” nr 24/2019 na 16 czerwca.