Szpital w Ostródzie, który od marca do końca maja przyjmował wyłącznie pacjentów zakażonych koronawirusem, wrócił do normalnej pracy. Przywrócono działanie poradni i oddziałów szpitalnych.

– Obecnie trwają prace przygotowawcze, dezynfekcja pomieszczeń, sprzątanie. Wszystko powoli będzie ruszało. W najbliższych dniach będziemy kontaktować się z naszymi pacjentami – mówi Jacek Dudzin, prezes szpitala w Ostródzie.

Mimo że ostródzki szpital przestał funkcjonować jako jednoimienny, ma być placówką przyjmującą chorych na COVID-19 z województwa warmińsko-mazurskiego. – Mamy przygotowane 63 łóżka dla zakażonych koronawirusem na oddziałach zakaźnym i wewnętrznym z częścią kardiologiczną. Przygotowanych jest dziesięć stanowisk z respiratorami – wyjaśnia J. Dudzin.

Od początku epidemii do szpitala w Ostródzie z podejrzeniem koronawirusa trafiły 2 663 osoby. – Z czego 96 osób było dodatnich, w tym 6 ciężkich przypadków. Na szczęście te osoby wyzdrowiały. Mieliśmy jeden przypadek śmiertelny – dodaje prezes.