Każdego roku w bazylice katedralnej św. Jakuba w Olsztynie odbywał się koncert kolęd i pastorałek, podczas którego występowali najlepsi artyści z regionu. Tym razem ze względu na obostrzenia sanitarne nie mógł się on odbyć, ale kolęd nie mogło zabraknąć.

- Dziś wystąpi może nie najbardziej profesjonalny, ale na pewno jeden z większych chórów, ponieważ mam nadzieję, że do wspólnego śpiewania dołączą wszyscy wierni - mówił przed koncertem ks. Mateusz Spakowski.

- Kolędy nie tylko opowiadają o wspaniałym wydarzeniu, ale również od najmłodszych lat kojarzą nam się z Bożym Narodzeniem, niepowtarzalną atmosferą tych świąt, z kolacją wigilijną w gronie rodzinnym i wspólnym pójściem na pasterkę. To są wspaniałe wspomnienia i dlatego właśnie tak kochamy kolędy i lubimy je śpiewać - uważa ks. Mateusz.

Dodaje, że kolędy są bardzo zróżnicowane pod względem rytmicznym, charakteru czy kompozycji. - Mamy poważne kołysanki, walce, ale też radosne oberki czy krakowiaki. To bogactwo pieśni sprawia, że każdy znajdzie coś dla siebie - przekonuje prowadzący koncert.