– Rozmowy z nim były zawsze budujące, bo kończące się myślą, która pomagała podejmować wyzwania z zaufaniem i wiarą – mówi abp Józef Górzyński o spotkaniach z abp. Wojciechem Ziembą.
Poznałem go w 1982 r., podczas jego konsekracji biskupiej – opowiada abp Edmund Piszcz. – Wówczas byłem jeszcze sufraganem w Pelplinie. Po moim przyjściu do Olsztyna przez cały czas była między nami dobra współpraca. A zadań było bardzo wiele... – dodaje.
Dostępne jest 3% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.