Pielgrzymka Solidarności przejdź do galerii

Łączy nas dzisiaj głęboka, ideowa treść, jaką słyszymy w Ewangelii, a która pozwala nam rozpatrywać sprawy codzienne, te, które dotyczą życia społecznego, a które tak mocno zaznaczyły się w działalności Solidarności. Łączy nas także wspomnienie bł. ks. Jerzego Popiełuszki, kapelana Solidarności, który tu, w Głotowie, jest upamiętniony. Chcemy dziś prosić Boga w Trójcy Jedynego, by obdarzał nas potrzebnymi łaskami, abyśmy mogli dobrze rozeznawać, a następnie z właściwą odpowiedzialnością i skutecznością podejmować i przeprowadzać te działania, które są w zakresie działania Solidarności - mówił na początku Mszy św. w sanktuarium Najświętszego Sakramentu i Męki Pańskiej przewodniczący modlitwie abp Józef Górzyński.

W homilii przypomniał, że Solidarność od początku swojego istnienia prezentowała przywiązanie do chrześcijańskich wartości. - Trzeba robić to, co do nas należy, podejmować z odwagą działania, jednak niezwykle istotna jest świadomość, że aby nie pobłądzić i właściwie wykonać najszlachetniejsze nawet zamysły, trzeba wszystko najpierw poddać Bożemu działaniu - światłu Bożemu, byśmy dobrze rozpoznali, co mamy czynić, i mocy Bożej, bo mamy świadomość, że naszej nam nie wystarczy - mówił metropolita warmiński.

Dziękując za wspólną modlitwę Józef Dziki, przewodniczący Solidarności w regionie, podkreślił, że modlitwa, wiara, słowa otuchy, m.in. ze strony św. Jana Pawła II, miały duże znaczenie w podejmowanych działaniach. - Dzięki temu udało się wywalczyć to, o co walczyliśmy. Mogę przyrzec, że Solidarność nigdy nie odstąpi od wiary chrześcijańskiej, którą ma zapisaną w swoim statucie - zadeklarował J. Dziki.

Po Mszy św. zebrani udali się na Kalwarię Warmińską, gdzie przy obelisku upamiętniającym bł. ks. Jerzego Popiełuszkę złożyli kwiaty, a następnie doprawili nabożeństwo Drogi Krzyżowej.