Czerwiec 1976 r. to szczególna data w historii powojennej Polski - mówił podczas otwarcia wystawy wicewojewoda Adam Socha. - W tym okresie rozpoczął się bunt społeczny przeciwko władzy komunistycznej, przeciwko panującemu ustrojowi, nierówności społecznej, a przede wszystkim przeciwko ekonomii życia. Ta wystawa ma nam przypominać o tym, co się wydarzyło. To nie były łatwe czasy. Dzięki wspólnej postawie udało się doprowadzić do tego, że powstały związki zawodowe, że w roku 1980 nastąpił wielki przełom, dzięki któremu została obalona władza komunistyczna, a my żyjemy w wolnym kraju - dodał.

- Na tej wystawie chcieliśmy pokazać nie tylko to, co działo się w wielkich ośrodkach przemysłowych, ale też w innych regionach. Na terenie Warmii i Mazur społeczeństwo było rozbite, nie posiadało korzeni, nie było wielkiej organizacji, która okazywałaby wrogość wobec władzy. Pojawiały się pojedyncze przykłady niechęci, jak hasła malowane na budynkach - przypomniał dr Paweł Warot, naczelnik Delegatury IPN w Olsztynie.

- Rok 1976, potem 1978 - wybór papieża Polaka, 1979 - pierwsza pielgrzymka: to wszystko stanowiło ten zaczyn, który doprowadził do protestów, strajków, do wydarzeń 1980 r., do powstania Solidarności, a w efekcie do przemian i upadku komunizmu - mówił P. Warot.