Anna Mackowicz zmarła 27 kwietnia. Nauczycielka, społeczniczka, prezes Olsztyńskiego Oddziału Towarzystwa Literackiego im. Adama Mickiewicza, radna pierwszej i trzeciej kadencji olsztyńskiej Rady Miasta, aktywna działaczka Akcji Katolickiej - to tylko niektóre z funkcji i działalności jakie podejmowała.

Msza św. pogrzebowa odbyła się w parafii św. Arnolda. - W pięknym i pełnym radości okresie paschalnym, stajemy u boku trumny naszej drogiej siostry, Anny. Chcemy dziś podziękować za jej piękne i długie, choć też niełatwe życie. Śmierć dotyka prędzej czy później każdego z nas, a jednocześnie bardzo nas zaskakuje. Tak się dzieje dlatego, że nie do śmierci został stworzony człowiek, a do życia. Dlatego nasza natura, która nosi w sobie zapis wieczności, buntuje się, gdy odchodzi od nas ktoś bliski. Ufamy, że Anna może teraz oglądać Boga twarzą w twarz - mówił w homilii o. Szczepan Szpyra SVD, proboszcz. 

W imieniu rodziny zmarłej głos zabrała jej córka, Maria. - Mama była wielką osobowością i mimo utraconego dzieciństwa, wczesnego osierocenia, stworzyła ze swoim mężem - z którym przeżyła 66 lat pięknego, wspólnego życia - rodzinę, doczekała się 8 wnucząt i 6 prawnuków. Postawiła nam - dzieciom - wysoko poprzeczkę do powielania jej wzorów życia. Jej wiara w Boga była dojrzała, nie brakowało w niej wątpliwości, zapytań. Konsekwentnie wpajała nam zasady życia chrześcijańskiego i razem z ojcem uczyła nas porządnego życia - mówiła.