W urzędzie marszałkowskim odbyło się spotkanie, podczas którego marszałek wręczył Monice Łączyńskiej-Boguskiej nominację na pełnomocnika ds. młodzieży. Wyjaśniając potrzebę utworzenia takiej funkcji, podkreślał, że trzeba przygotowywać region do tego, aby był atrakcyjny do zamieszkania dla młodych.

- Warto dziś analizować, rozmawiać i brać pod uwagę kwestie, które dostrzegają i nurtują młodych mieszkańców województwa. Być może dzięki temu uda się choć trochę odwrócić widoczny trend, jakim jest opuszczanie naszego regionu i lokowania swojej przyszłości w dużych aglomeracjach. To jest główny cel działania pełnomocnika, jak wcześniejszego utworzenia i współpracy z sejmikiem młodzieżowym województwa warmińsko-mazurskiego. Warto, żeby młodzież myślała o Warmii i Mazurach jako swoim miejscu do życia, pracy, zakładania rodzin i rozwoju - mówił marszałek.

Podkreślał, że obecnie młodzież to 13 proc. populacji zamieszkującej region. Ponadto na Warmii i Mazurach średnia płaca jest najniższa w kraju. - Bywa tak, że po latach migracji młodzi wracają z doświadczeniem, jednak potencjał i energia, jaką się ma po ukończeniu studiów czy szkoły, jest kapitałem ważnym. Wówczas chce się zmieniać świat, pozytywnie odnajdywać w społeczeństwie, w działalności społecznej. Dlatego chcemy rozmawiać z młodzieżą, żeby analizować strategię rozwoju województwa w kierunku polepszenia warunków dla nich - wyjaśniał marszałek.

Pełnomocniczka ds. młodzieży będzie pełniła dyżur dwa razy tygodniu, w poniedziałki i piątki do 18.00 w budynku urzędu marszałkowskiego. - Mam przygotowany pokój, będę mogła przyjmować młodzież, która będzie chciała zgłaszać swoje potrzeby i pomysły. Mam kilka swoich pomysłów, które będę chciała z młodzieżą zrealizować - mówiła pełnomocnik. Każdy pomysł ma być oceniony formalnie, a po rozpoznaniu możliwości jego realizowania, skierowany do dalszych prac.

- Moje hasło pracy brzmi: „Nic o nas bez nas”, czyli aktywizowanie młodzieży do pracy na rzecz swoich rówieśników, poczucie sprawczości obywatelskiej oraz odpowiedzialności za sprawy regionu. Już dziś zaczynam swoją pracę. Młodzi z regionu mają wiele do zaoferowania, jednego, czego potrzebują, to przestrzeni, w której będą mogli się realizować - podkreślała pani Monika.