Święty José urodził się 28 marca 1913 r. w Sahuayo w Meksyku. Był to czas, kiedy w Meksyku nasiliło się prześladowanie Kościoła, zamykano klasztory, mordowano kapłanów, a państwo przywłaszczyło sobie kościoły, szpitale i sierocińce. W końcu powstał zbrojny ruch oporu Cristeros, działający od stycznia 1927 r., dołączył również do nich św. Jose. Został ujęty i aresztowany, a mimo tortur nie wyparł się Chrystusa. Jego ostatnim zawołaniem tuż przed egzekucją 10 lutego 1928 r. Był okrzyk „¡Viva Cristo Rey!” Niech żyje Chrystus Król!”.

Został beatyfikowany w 2005 r. przez papieża Benedykta XVI, a kanonizowany przez papieża Franciszka w 2016 r. - Chcemy oddać mu pod opiekę dzieci i młodzież z naszej parafii - mówił podczas uroczystej Mszy św. w kościele Chrystusa Króla o. Cordian Szwarc. Relikwie przywiózł do Olsztyna o. Lech Dorobczyński. - Ten młody człowiek, św. José, pokazuje nam dziś, że świętość to normalność, codzienne sprawy. Także czymkolwiek się zajmujecie, róbcie to z pasją - mówił w homilii.