Święty sprawił, że ryby podpłynęły do brzegu i wystawiły pyszczki. Proboszcz poszedł za przykładem patrona i również stanął na molo. Skutek jednak nie wszystkim się spodobał.
Świątynia we Florczakach powstała w 1796 roku na ruinach dawnego kościoła krzyżackiego, który spłonął. Budowniczowie, ewangelicy, użyli polnych kamieni. Małe podpierają te duże. We wnętrzu warto przyjrzeć się ołtarzowi – został on bowiem sprowadzony w późniejszych latach z kaplicy cmentarnej w Morągu. Gdy świątynią zarządzali ewangelicy, w środku, zamiast obrazu, stała ambona, na którą pastor wchodził tylnymi drzwiami.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.