Nowy numer 38/2023 Archiwum

Jezus na wiejskiej plaży

Raz w roku dorośli przebierają się w postaci z drogi krzyżowej. Nawet sołtysi odgrywają swoje kwestie. Żeby to zobaczyć, ludzie przyjeżdżają z Biskupca i Olsztyna.

Kiedy przejeżdża się przez Więgój, łatwo dostrzec położony na wzgórzu kościół. Dzięki staraniom ks. Jerzego Waresiaka, poprzedniego proboszcza, i parafian, zarówno wnętrze świątyni, jak i otoczenie zostały w ostatnich latach odnowione. A historia tego miejsca jest bardzo ciekawa. W latach 30. XX wieku zdecydowano, że powstanie tu nowy kościół. Najpierw odprawiono pierwszą Mszę św. w tymczasowej kaplicy, a był to zajazd „Dost”. Po roku odbyła się konsekracja kościoła w obecności biskupa i wikariusza generalnego. Projekt świątyni opracował budowniczy Baumewerd.

Nasza szkoła


Kościół powstał w latach 1937–1938 i jest przykładem architektury modernistycznej. W środku znajdują się malowidła wykonane techniką al secco (malowanie na suchej zaprawie tynkowej farbami rozrobionymi wodą), które powstały w latach 60. XX wieku z inicjatywy ks. Jana Przybylskiego. W prezbiterium znajduje się Ostatnia Wieczerza. Obraz powstał jako pierwszy i wykonano go farbami sprowadzonymi z Niemiec. Interesujące są także witraże, przedstawiające różnych świętych.

Wykonano je w Paderborn w roku 1938.
W skład parafii wchodzą następujące miejscowości: Wygój, Stryjewo, Dąbrowa, Łasuchy. Zapraszamy
na Msze św. 
W niedziele: 9.00, 11.00
W dni powszednie: 17.00   Zapraszamy
na Msze św. 
W niedziele: 9.00, 11.00
W dni powszednie: 17.00
Na tym terenie mieszka obecnie 781 osób. – Wielu parafian pracuje w Biskupcu i Olsztynie. Są także rolnicy. Z inicjatywy mieszkańców powstała szkoła społeczna. Ludzie sami założyli stowarzyszenie i w ten sposób zachowano placówkę na miejscu – mówi ks. Wojciech Zdanuk, proboszcz. W szkole jest około 100 uczniów. W gimnazjum katechezy uczy ks. Wojciech, a w podstawówce katechetka. Co roku wystawiane jest w plenerze misterium. W biblijne postacie wcielają się dorośli mieszkańcy. – Na plaży odgrywana jest pierwsza stacja, potem wszyscy ruszają ulicami miejscowości. W wystawienie misterium zaangażowani są także sołtysi okolicznych miejscowości – mówi ks. proboszcz. Każda stacja łączy się z odegraniem scenki. Głównym reżyserem jest Teresa Kacperska, dyrektor szkoły.


Ciepła modlitwa


Bardzo aktywne jest koło Żywego Różańca. Panie do niego należące wspomagają parafię nie tylko modlitwą, ale angażują się także w prace na rzecz świątyni. Działa też schola, choć nie ma organisty.

W kościele słychać także akordeon i czasami skrzypce. Aktywna jest także grupa ministrantów, których jest około 20. – Możemy w skupieniu przeżywać liturgię, gdyż świątynia jest ogrzewana. Zawieruchę wojenną przetrzymał piec. Wierni składają się na opał i dbają o ogrzewanie kościoła – mówi ks. Wojciech.


Zdaniem proboszcza


Jezus na wiejskiej plaży   – Jestem w tej parafii od miesiąca, ale już w tym czasie doświadczyłem wiele życzliwości. Wielką pracę duszpasterską i budowlaną wykonał
mój poprzednik,
ks. Jerzy Waresiak.
Dzięki jego zaangażowaniu odnowiono
całkowicie kościół.
W czasie mojego wprowadzenia udostępniono mi salę dla przyjęcia gości, którzy przyjechali do mnie. Wiele życzliwości okazali także sołtysi okolicznych miejscowości. Wielką radość sprawiły także rekolekcje wielkopostne, w czasie których kościół był pełen dzieci i młodzieży.
Młodzież pomaga także
przy strojeniu grobu Pańskiego. Oznaką przywiązania do parafii jest fakt, że nawet osoby studiujące poza domem rodzinnym, gdy zjawiają się w wolnym czasie, przychodzą z ofertą pomocy w kościele. W przyszłości chciałbym, aby powstała schola młodzieżowa. Zaobserwowałem na katechezie, że młodzi lubią śpiewać i trzeba to wykorzystać.
Są także dziewczęta,
które grają na gitarach. Chciałbym także, aby więcej wiernych uczestniczyło w niedzielnej Mszy św. Trzeba szukać dróg dojścia do ludzkich serc
ks. Wojciech Zdanuk
Urodzony w roku 1974, święcenia przyjął w roku 2000. Był wikariuszem w Olsztynie i Biskupcu Reszelskim. Proboszczem w Węgoju jest od miesiąca.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Zapisane na później

Pobieranie listy

Quantcast