Szkolny patron. Uczniowie z Gietrzwałdu od zeszłego tygodnia mają nowego patrona szkoły. Silnego, nieugiętego i wyrazistego. Kapłana, który złu się nie kłaniał.
W sobotę, 16 czerwca, odbyły się uroczystości z udziałem przedstawicieli Kościoła i władz świeckich. Dzięki temu mało znana postać warmińskiego kapłana, ks. Wojciecha Zinka, została wydobyta z zapomnienia. – Przekonuje mnie odwaga ks. Zinka. Przeciwstawił się niesprawiedliwemu prawu i poniósł za to konsekwencje – mówi Mateusz Dominikowski, gimnazjalista. – Jako jedyny z episkopatu nie podpisał dokumentu przeciw kard. Wyszyńskiemu. Możemy brać z niego przykład, że nie musimy iść za tłumem. Nie upodabniał się do innych, ale miał swoje zdanie – dodaje jego kolega Jakub Kochanowski. – Do mnie przemawia uczciwość wobec przyjaciół – mówi Ola Borsuk. Uczniowie wiedzą, co mówią, gdyż w ramach przygotowania do uroczystości zapoznali się z historią życia nowego patrona.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.