Biblia w komórce

Na Warmii powstał projekt, który umożliwia zainteresowanym otrzymywanie SMS-ów z fragmentami Pisma św.

 –Powstaje wiele grup religijnych, które mówią, że wiedzą więcej na temat Biblii niż katolicy. Pomyślałem, że trzeba z tym coś zrobić – mówi Zbigniew Klifeld, pomysłodawca akcji „Czytam Biblię”. Oczywiście od pomysłu do jego realizacji trzeba było przejść długa drogę. Jednak udało się podpisać umowę ze wszystkimi operatorami sieci komórkowych w Polsce. Dzięki temu możliwe jest uzyskanie usługi, która gwarantuje otrzymywanie wybranego tekstu biblijnego raz na dwa dni. Pomysł został wdrożony w tym roku. W grudniu zeszłego roku przeprowadzono testy, potem można było oficjalnie uruchomić usługę. Oczywiście wiążą się z tym koszty. Odbiorca płaci za SMS-a 33 gr. – Choć jesteśmy na początku drogi, to jednak uważam, że idea jest szlachetna. Potrzebuję trochę czasu, aby wszystko funkcjonowała jak należy. Chcę jednak, żeby moje dzieci, które mają już telefony komórkowe, mogły z tego korzystać – mówi Zbigniew Klifeld, pomysłodawca. Na ulotkach reklamujących pomysł widnieje opinia bp. Jacka Jezierskiego: „Popieram inicjatywę „Czytam Biblię”, która polega na wysłaniu fragmentu Pisma Świętego (jednego zdania) w formie SMS (75480 – Biblia), osobie, która wyraża na to zgodę. Z zachowaniem przepisów prawa kanonicznego i polskiego (por. kan. 823-824 KPK)”.

 

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..