W Tuławkach odbył się tradycyjny wiejski festyn.
Festyn rozpoczął się polową Mszą św., którą odprawił ks. kan. Antoni Górzyński proboszcz parafii Świętego Wawrzyńca w Barczewku. Po uczcie dla ducha przyszedł czas na zabawę dla ucha i brzucha. Lokalne gospodynie przygotowały na festyn wspaniałe domowe przysmaki. Dodatkowo został przeprowadzony konkurs na najlepsze ciasto z owocami. Jury, w którym zasiadł między innymi poseł Janusz Cichoń, który jest jednocześnie mieszkańcem Tuławek, miało niełatwe zadanie. Każde z konkursowych ciast wyróżniało się niepowtarzalnym smakiem, którego na próżno szukać w wielkich marketach. Ostatecznie najlepszym ciastem okazał się jabłecznik wypieczony przez panią Irenę Wikierę.
Po kulinarnych emocjach przyszedł czas na konkursy dla całych rodzin. W jednym z nich trzeba było z bibuły zaprojektować strój dla swojej pociechy. W dyktandzie najlepsza okazała się Oliwia Sakowska, potem Tomasz Zalman i Maciej Cieszkowski. Strażacy z OSP w Tuławkach oraz z Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie zaprezentowali swój ekwipunek. Olsztyńscy strażacy tym razem pokazali sprzęt służący do ratownictwa chemicznego. Nieoczekiwaną atrakcją okazała się sołecka kosiarka-traktorek, którą okupowały najmłodsze pociechy. Festyn odwiedził również wójt gminy Dywity Jacek Szydło.