Pielgrzymi z grupy Warmia Katedra spotkali się w parafii św. Wawrzyńca w Gryźlinach, a z grupy Warmia Święty Józef w kościele pw. św Józefa w Olsztynie.
Spotkanie w Gryźlinach rozpoczęło się Mszą św., którą odprawił ks. Łukasz Kowalski. Na bazie przypowieści o siewcy ks. Łukasz zwracał uwagę, że z początku może się wydawać, że siewca nie postępuje zbyt rozważnie, bo przecież sieje na drogę, na kamienie, a powienien starać się trafiać na pole, gdzie wyda ono najlepszy plon. – Jest to dowód na to, jak bardzo Bóg nas kocha. Jest cierpliwy, nawet kiedy wychodzimy poza pewne granice. Bóg uparcie sieje swoje Słowo wszędzie i czeka. Czeka aż wyrwiemy się chwastom i wejdziemy tam, są dla nas odpowiednie warunki – tłumaczył ks. Kowalski. Zaznaczył też, że na pielgrzymce zostało zasiane dobre ziarno wspólnoty.
– Teraz jesteśmy odpowiedzialni za to ziarno, by przyniosło ono dobry plon. Dlatego zachęcajmy rodzinę i znajomych do rekolekcji w drodze. Z naszych ziaren mogą bowiem wyjść kolejne – mówił ks. Łukasz.
Pielgrzymi z grupy Warmia Święty Józef również rozpoczęli spotkanie Eucharystią. W homilii ks. Tadeusz Alicki skupił się na dwóch prawdach Chrystusowych, które na pielgrzymce są szczególnie widoczne – służba Chrystusowi i służba innym.
– Na pielgrzymce służba jest obecna cały czas. A służba innym, szczególnie cierpiącym czy bezbronnym to służba samemu Chrystusowi. I właśnie ze służby drugiemu człowiekowi będziemy później zdawać relację – mówił ks. Tadeusz.