Prezes Prawa i Sprawiedliwości spotkał się z mieszkańcami Olsztyna w Hotelu Park.
Spotkanie z prezesem Kaczyńskim podzielone było na dwie części. W pierwszej przedstawił on w skrócie swoją ocenę naszego kraju i sposoby rozwiązania problemów Polski. Wśród problemów, jakie obecnie można obserwować, a które mogą mieć fatalne skutki w przyszłości wymienił m.in. ubytek ludności, likwidację szkół, problem emerytur i służby zdrowia, problem hydrologii. – Każdy kto ma poczucie odpowiedzialności za losy Polski i ma udział w polityce musi szukać rozwiązania. Rozwiązaniem jest rząd pozaparlamentarny. W tej chwili, w tym parlamencie dobrego rządu parlamentarnego się stworzyć nie na. Ale powtarzam – jest instytucja, taka na kryzys, która była używana w wielu krajach Europy i to wielokrotnie i w Polsce. Najlepszy rząd okresu międzywojennego, rząd Grabskiego, który przeprowadził reformę walutową, opanował straszliwy kryzys ekonomiczny to właśnie był rząd pozaparlamentarny – mówił prezes Kaczyński, jednocześnie tłumacząc, że kandydatura prof. Piotra Glińskiego na premiera takiego rządu jest odpowiednia ze względu m.in. na jego neutralność, nienaganność życiorysu i posiadane kompetencje. – Będziemy go forsować twardo, niezależnie od tego, że tak jak się spodziewaliśmy, teraz ze wszystkich stron usłyszeliśmy „nie”. Mam nadzieję, że jednak w polskiej polityce jest tak, że nie tylko w PiS są ludzie którzy kierują się wartościami patriotycznymi, że takich ludzi można znaleźć w innych partiach – powiedział prezes PiS dodając, że branie odpowiedzialności za obecny rząd jest sprawą bardzo ryzykowną i tylko człowiek głęboko nieodpowiedzialny może twierdzić, że w tym momencie w Polsce jest dobrze. – Żeby iść do przodu musimy zrzucić worek kamieni, który od lat mamy na plecach. Jest to korupcja, fatalna jakość władzy, fatalna biurokracja, wspieranie obcego kapitału, brak pozytywnej działalności gospodarczej. Obecna władza dodała do tego worka jeszcze jeden kamień – rząd pana premiera Tuska. Naszym planem na dłużej jest zrzucić ten worek w całości, albo prawie w całości, bo żadne państwo nie jest idealne. Teraz jednak najważniejsze jest, by wyrzucić chociaż ten jeden, ostatni, kamień – powiedział Jarosław Kaczyński.
W drugiej części spotkania prezes PiS odpowiadał na pytania m.in. dotyczące wysokiego bezrobocia, prywatyzacji szpitali, funkcjonowaniu samorządów lokalnych czy promocji kultury. Przy problemie dotyczącym małej liczby ofert pracy (w sierpniu 2012 roku stopa bezrobocia w warmińsko-mazurskim wyniosła 19,3%) powiedział, że najwięcej nowych miejsc pracy tworzą osoby rozpoczynające własną działalność, ale dzisiaj stoją one przed murem, który często im to całkowicie uniemożliwia. Pierwszym elementem muru jest luka kapitałowa. Własną działalność najczęściej zakładają ludzie młodzi – bez pieniędzy i bez zdolności kredytowej. Drugim elementem muru są bariery o charakterze podatkowym i biurokratycznym. Ostatnim elementem muru są ograniczenia nieformalne. - Nasz rynek składa się z mnóstwa innych rynków. Bardzo często są one zmonopolizowane w skali szerszej lub mniejszej, choćby małego miasteczka. Trzeba zburzyć ten mur i dać zachętę ludziom młodym. Można wtedy sądzić, że stworzą oni miliony nowych miejsc pracy, szczególnie przy dzisiejszej otwartości rynków innych krajów – powiedział prezes Kaczyński.