Szpital Opieki Maltańskiej. Od stycznia do lipca wszystkich podtrzymywała na duchu myśl, że już niedługo nastąpi przeniesienie placówki do nowej siedziby. Obecnie jest nią wyremontowany budynek w Barczewie.
Wniewielkich salkach, nie najlepszych warunkach dla chorych troska opiekunek, pielęgniarek i dyrektora pomagały cierpiącym godnie żyć.– Mieliśmy dyskomfort. Po siedmiu pacjentów w sali. A my wiemy, że to nie tak powinno wyglądać. Ale mówiono: jeszcze dwa miesiące, a warunki się zmienią. To powtarzałem pracownikom, którzy, sfrustrowani, siedzieli na korytarzach za parawanem. Mówiłem: kochani, jeszcze tylko miesiąc – opowiada Ryszard Kudła, dyrektor Szpitala Pomocy Maltańskiej pw. bł. Gerarda. Placówka powstała w 2004 r. pod patronatem Fundacji Kawalerów Maltańskich. Przez wiele lat mieściła się w Olsztynie, na terenie byłego szpitala wojskowego, obecnie uniwersyteckiego. Od sierpnia tego roku przeniesiono ją do nowo wyremontowanego budynku w Barczewie. – Obiekt należy do powiatu olsztyńskiego i użyczono nam go na 20 lat – dodaje dyrektor.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.