30. rocznica koronacji obrazu stoczkowskiej Matki Pokoju.
W Stoczku Klasztornym księża marianie wraz ze zgromadzonymi wiernymi i pielgrzymami świętowali 30. rocznicę koronacji łaskami słynącego obrazu Matki Pokoju. Aktu koronacji dokonał na Jasnej Górze 19 czerwca 1983 r. bł. Jan Paweł II. Uroczystej Mszy św. dziękczynnej Maryi za 300 lat opieki nad Świętą Warmią, za papieża Polaka, za prymasa Stefana Wyszyńskiego – więźnia klasztoru w Stoczku, przewodniczył ks. Infułat dr Adolf Setlak, a swym śpiewem uświetnił ją występ chóru Laudate Dominum z Bartoszyc.
W czasie Mszy św. dokonano uroczystego odsłonięcia i poświęcenia nowej szaty wotywnej zdobiącej wizerunek Matki Pokoju. – Łzy radości i wzruszenia popłynęły z oczy wielu przybyłych pątników. Zabytkowa suknia pochodząca z XVII w. została w ubiegłym roku skradziona. Jesienią 2012 roku rozpoczęliśmy zbiórkę ofiar na nową wotywną szatę. Dzisiaj z radością i wdzięcznością możemy patrzeć na piękny wizerunek Matki Pokoju – mówi Ks. Grzegorz Deryngowski MIC kustosz Sanktuarium Matki Pokoju.
Z przeprowadzoną zbiórką wiąże się wiele wzruszających historii. Ta wydarzyła się na warszawskich Stegnach, podczas zbierania ofiar na nową suknię dla Matki Pokoju. Pewna starsza kobieta wychodząc z kościoła, podeszła do księdza zbierającego ofiary i zdjęta z szyi złoty łańcuszek z medalikiem. Powiedziała: „To dla Matki Bożej w intencji mojej córki i wnucząt. Urodziłam 2 dzieci, dałam im dobre chrześcijańskie wychowanie, a teraz moja córka odchodzi od Boga. Przestała uczęszczać do kościoła na Msze św., nie modli się, w relacjach do mnie stała się jakaś oziębła, a ostatnio wypisała dzieci z lekcji religii w szkole.” Ze łzami w oczach dodała: „Ufając Matce Bożej, proszę o dar wiary dla mojej córki.”
Pewne małżeństwo podarowało łańcuszek z krzyżykiem. Ten z pozoru drobiazg okazał się wyjątkowym darem. Należał do ich syna, który kilka lat wcześniej, w wieku 26 lat, zginął w wypadku samochodowym. Wydarzenie to było straszne dla rodziców, jak mówili, „wstrząsnęło dogłębnie ich życiem”. Tuż po śmierci syna pojawiło się mnóstwo pytań o sens wszystkiego, a nade wszystko, czy warto jeszcze żyć i cokolwiek robić na tym świecie. Uważali, że los obszedł się z nimi bardzo brutalnie. Spostrzegli, że tracą grunt pod nogami i gaśnie w nich wiara. Wszystko w ich życiu zaczęło chylić się ku upadkowi. W tym dramacie życia i bezsensie istnienia pojawiło się jednak Boże światło. – Był to srebrny łańcuszek z krzyżykiem przywieziony z Rzymu i podarowany naszemu synowi na 18 urodziny. Ta wyjątkowa pamiątka przywróciła nam wiarę. W tajemnicy Jezusowego krzyża jakoś inaczej spojrzeliśmy na śmierć naszego dziecka i na to, co sami przeżywaliśmy. Oddaliśmy krzyżyk z łańcuszkiem do sanktuarium w Stoczku Klasztornym, dziękując Matce Bożej za życie naszego syna. Dziękujemy Jej również, że została uratowana nasza wiara – mówią.
Po Mszy św. rozpoczął się program artystyczny przygotowany przez wykładowców i studentów Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie. Profesor Mikołaj Moroz z Wydziału Wokalnego UMFC sprawował opiekę artystyczną nad projektem „Stoczek Jubileuszowy". Do wspólnego muzykowania zaprosił swoją studentkę z drugiego roku studiów magisterskich Edytę Krzemień. Wydział fortepianu, klawesynu i organów reprezentował swoją osobą Patryk Lipa, a na skrzypcach i wiolonczeli grali instrumentaliści z trzeciego wydziału UMFC, Szymon Naściszewski i Jakub Pożyczka.
Program koncertu został tak uformowany, aby przybliżyć słuchaczom modlitwę śpiewaną głosami ludzi i instrumentów. Zaprezentowane utwory koncertowe pochodziły z różnych epok i stylów wykonawczych, a jednak były tak sobie bliskie poprzez intencje i tożsamość środków wyrazu artystycznego, że uniwersalność i rozumność modlitwy maryjnej stała przed wyobraźnią słuchaczy jak żywy obraz, jak Obraz Matki Pokoju.
– Księża Marianie składają serdeczne podziękowania wszystkim, którzy przez modlitwę i ofiary materialne wspierali i wspierają rozwój sanktuarium, szczególnie za ostatnią pomoc w godnym przygotowaniu świątyni na uroczystość jubileuszową i dary wotywne na nową suknię dla Bożej Matki z Dzieciątkiem Jezus w stoczkowskim wizerunku. Niech Bóg obdarzy łaską pokoju wszystkich dobrodziejów, ofiarodawców, czcicieli stoczkowskiej Matki Pokoju – mówi ks. Grzegorz Deryngowski MIC.