Dobrze wybrali, że nie wybrali

Powiedzieć, że cała politycznie zaangażowana Polska patrzy z uwagą na wybory w Elblągu to zdecydowanie przesada, ale na pewno to, co się dzieje w tym mieście przyciąga uwagę.

Niektórzy twierdzą, że wyniki z Elbląga mają odzwierciedlać sytuację w całym kraju.

Przypomnijmy – w kwietniu mieszkańcy Elbląga odwołali w referendum radnych i związanego z Platformą Obywatelską prezydenta miasta. W miniony weekend mieszkańcy wybrali nowych radnych, gdzie tym razem przewagę będzie miało Prawo i Sprawiedliwość (10 mandatów przy 7 PO). Pierwszą turę wyborów prezydenckich zdecydowanie wygrał kandydat PiS-u Jerzy Wilk, który uzyskał 32 procentowe poparcie. W drugiej turze zmierzy się z Elżbietą Gelert, którą popiera PO oraz 21,25 procent elblążan.

Chciałbym zwrócić tutaj uwagę na dwie rzeczy. Po pierwsze, mieszkańcy są konsekwentni – odwołali poprzednie władze i stawiają na nowe. Niewykluczone, że i tych odwołają, ale rośnie świadomość obywatelska, że to jednak ludzie rządzą. A to z kolei spowoduje, że politycy będą musieli liczyć się z tym, czego chcą mieszkańcy miasta, bo, jeśli będą się upierać przy swoim, mogą zostać zwyczajnie odwołania.

Druga sprawa, która mnie bardzo cieszy – wśród nowych radnych nie ma nikogo z Ruchu Palikota. Kandydatka tego ugrupowania na prezydenta dostała bardzo niewiele głosów. Jest to dla mnie powiew nadziei, że Polacy nie będą już więcej głosować na tych, którzy są tylko i wyłącznie kolorowi i głośni. Hitem w internecie jest wywiad z Natalią Rodziewicz, kandydatką Ruchu Palikota do rady miasta, wg której ratunkiem dla miasta jest dietetyka, holistyka i parapsychologia.

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..
TAGI: