Jest ich około 50. Codziennie rozpoczynają dzień modlitwą, a kończą ciszą.
Na Mszy św. wszyscy się rozglądali i spoglądali na stojące w mundurkach dzieci i opiekunów. Najpierw była kolejka do spowiedzi, potem czynne uczestnictwo w Eucharystii. – Tak się wzruszyłam podczas modlitwy. Jak te dzieci pięknie się modliły, w skupieniu. To takie konkretne świadectwo wiary dla nas wszystkich – mówi pani Dorota. I ma rację. Skauci ze Stowarzyszenia Harcerstwa Katolickiego „Zawisza” – Federacji Skautingu Europejskiego mieli swój obóz w tym roku w Majdach, małej wiosce nieopodal Olsztyna. Nie mieszkali w domkach wczasowych lub kwaterach prywatnych, lecz w namiotach postawionych pod lasem, na terenie należącym do rodziny Błockich.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.