Jeśli ktoś myśli, że orędzie fatimskie jest nieaktualne, to jest w wielkim błędzie.
W Sanktuariach Fatimskich naszej archidiecezji odbyły się uroczystości upamiętniające objawienia Matki Bożej w Fatimie. Na wieczornych modlitwach gromadziły się setki wiernych, którzy za przykładem papieża Franciszka powierzały swoje życie i świat pod wstawiennictwo Niepokalanego Serca Maryi. – To bardzo ważny dzień dla całego naszego Kościoła. Ojciec święty zawierza świat Maryi, pragnie, aby człowiek żył w zgodzie, pokoju i miłości. A bez Boga trudno żyć w taki sposób. A Maryja prosi, odmawiajcie Różaniec, pokutujcie, wypraszajcie zgodę i pojednanie – mówi proboszcz parafii Matki Boskiej Fatimskiej, która jest jednocześnie Sanktuarium Matki Boskiej Fatimskiej Archiprezbiteratu Olsztyńskiego.
Uroczystościom w sanktuarium przewodniczył ks. Bronisław Siekierski, a homilię wygłosił rektor WSD „Hosianum” ks. Paweł Rabczyński. W wygłoszonym słowie przypominał dzień 13 października 1917 r., kiedy odbyły się ostatnie objawienia Matki Bożej. – Jeśli ktoś myśli, że dziś orędzie fatimskie jest nieaktualne, to jest w wielkim błędzie. Ma ono dla nas wielką wartość – podkreślał ks. Paweł. Mówił o przesłaniu objawień, o potrzebie głębokiego nawrócenia. Wspominał również tak ważne wydarzenie Kościoła, którym było zawierzenie świata, przez papieża Franciszka, Sercu Maryi. – Maryja jest dla nas wzorem wiary. Ale wiemy, że nasze słowa to za mało. Chodzi przede wszystkim o wewnętrzne kształtowanie siebie na wzór Chrystusa. Chodzi o wieli wysiłek i trud formacji – mówił ks. Rabczyński.
Tradycją już jest, że podczas tych uroczystości odbywa się akt zawierzenia Maryi całej wspólnoty seminarium „Hosianum”, prosząc o opiekę na nowy rok akademicki, wyprasza potrzebne łaski dla alumnów i wykładowców.
Po Eucharystii odbyła się procesja z lampionami, podczas której wierni odmówili Różaniec fatimski.