Prosty wielki człowiek

Wspólnota seminaryjna z WSD MW „Hosianum” świętowała uroczystość swojego patrona. Mszy św. z tej okazji przewodniczył abp senior Edmund Piszcz, a razem z klerykami i wychowawcami z „Hosianum” modlili się klerycy z werbistowskiego seminarium w Pieniężnie oraz z seminarium w Ełku. Zebranych gości powitał rektor „Hosianum” ks. Paweł Rabczyński, a homilię wygłosił ks. Antoni Skorupski. W kazaniu nawiązał do słów papieża Franciszka, który podczas Mszy św. inaugurującej jego pontyfikat odwołał się właśnie do postaci św. Józefa i powiedział, że św. Józef sprawował swoją misję opieki nad Jezusem i Maryją, i każdy jest zaproszony, by wypełnić to samo powołanie. – Papież Franciszek zachęcał, byśmy jak św. Józef zawsze starali się być godnymi opiekunami Bożych darów. Jednym z najpiękniejszych darów pochodzących od Boga jest z pewnością powołanie kapłańskie – mówił ks. Skorupski. – Święty Józef był człowiekiem prostym i ubogim, mimo że pochodził z królewskiego rodu Dawida. O jego wielkości zdecydował fakt, że Bóg wybrał go na ziemskiego opiekuna dwóch najważniejszych istot – Jezusa oraz Jego Matki, Maryi. Najpotężniejszemu, najbogatszemu, najsławniejszemu z ludzi na ziemi nie dał Bóg tyle, ile św. Józefowi – przekonywał rektor ełckiego seminarium.