W Sanktuarium Maryjnym w Świętej Lipce odbyły się II Warsztaty Liturgiczno-Muzyczne.
Tym razem przebiegają one pod hasłem „Śpiewajcie Panu, błogosławcie Jego imię”. W warsztatach bierze udział 100 osób, w tym 13 instrumentalistów, a prowadzą je muzycy z Krakowa - Piotr Pałka, Hubert Kowalski oraz Paweł Bębenek.
- Uczestnicy są jak zwykle wyjątkowi. To jest grupa ludzi, która przyjeżdża, aby przeżyć wspólnie czas. To nie są tylko warsztaty - intensywna praca wokalna, nauka emisji głosu, nauka nowych utworów - to głównie czas rekolekcji. Ludzie oprócz pracy wokalnej, muzycznej, szukają w takim spotkaniu czasu, który ofiarują Panu Bogu - poprzez wspólną celebrację Eucharystii, bardzo często przez spowiedź - mówi Piotr Pałka.
- Są takie ośrodki, gdzie warsztaty odbywają się w sposób cykliczny i tam widać, że grupa ludzi, która przyjeżdża pierwszy raz jest często bardzo zróżnicowana, a na początku śpiewa „umiarkowanie”. Ale jeżeli w ramach lokalnych chórów czy schol będę rozwijać to, czego doświadczą i usłyszą na warsztatach, od razu widać jak ten poziom muzyczny wzrasta - opowiada kompozytor z Krakowa.
- Zupełnie inną sprawą jest kwestia duchowa. W śpiewaniu na Bożą chwałę człowiek nie tylko dba o jakość muzyczną czyli czytelność tekstu, artykulację, intonację, ale wchodzi również w przestrzeń, gdzie zaczyna się tym modlić. I to wcale nie jest oczywiste, tego nie można się nauczyć przez godzinę czy dzień. To jest stały proces duchowy każdego człowieka. To bardzo ważne, żeby równolegle rozwijać poziom muzyczny i duchowy, Z jednej strony szalenie ważne jest dbanie o poziom muzyczny, ale niewystarczające. W posłudze muzycznej, w trwaniu przy Bogu przez śpiew, przez inicjowanie tego śpiewu w ramach wspólnoty czy parafii nie można ograniczyć się tylko do poziomu muzycznego. Żeby dobrze się modlić śpiewem trzeba dbać o własne życie duchowe - przekonuje Piotr Pałka.
Więcej w numerze 19. Posłańca Warmińskiego - Gościa Niedzielnego.