20-lecie wspólnoty Wiara i Światło z Ostródy. Już prawie 30 rodzin zostało objętych pomocą duszpasterską w ramach wspólnoty, a wszystko dzięki kobiecie, która dojrzała piękno w osobach niepełnosprawnych.
Uroczystości rozpoczęły się Eucharystią, której przewodniczył o. Roman Barbużyński. Obecny był również delegat metropolity warmińskiego ks. prał. Roman Wiśniowiecki. O. Roman w swojej homilii przypomniał słowa Jeana Vaniera, że we wspólnotach najważniejsza nie jest wielkość, ilość, ale miłość. Mówił także do zgromadzonych: "Jesteście piękni".
Po Mszy świętej odbył się festyn jubileuszowy, podczas którego głównymi bohaterami były osoby niepełnosprawne. Były życzenia, śpiewy, tort i występy zespołów muzycznych. Obecni byli przedstawicie władz samorządowych i przedstawiciele innych organizacji społecznych.
Założycielem Wiary i Światła jest Jean Vanier z Francji. Bardzo szybko idea ta rozprzestrzeniła się w Europie. Obecnie wspólnoty rozsiane są po całym świecie. Do Polski ruch przyszedł pod koniec lat 70. XX w. Jego celem jest wprowadzenie osób niepełnosprawnych i upośledzonych umysłowo we wspólnotę Kościoła, jak również uwrażliwienie Kościoła na szczególne wartości, jakie niosą ci ludzie, którzy na ogół są odrzucani i usuwani na margines.
- Jesteśmy jedyną Wspólnotą Wiara i Światło w Polsce, która posiada status stowarzyszenia. A wszystko zaczęło się w roku 1993 roku. Moja obecność we wspólnocie jest związane ze słuchaniem pewnych ludzi, postawionych przez Boga na mojej drodze. Nie traktuję tego jako przypadku. Kiedyś usłyszałam, że ktoś na mnie liczy. Na początku zaczęliśmy współpracować z rodzinami osób niepełnosprawnych w Ostródzie i dało nam to pewne podstawy – mówi Halina Jarząbek, założycielka ostródzkiej wspólnoty.
Jednym w projektów realizowanych przez ostródzką wspólnotę są coroczne obozy, na które wyjeżdżają osoby niepełnosprawne wraz z opiekunami. Czasem są to pobyty dwutygodniowe, czasem weekendowe. Wszystko zależy od zebranych pieniędzy. Wielka pomoc płynie ze strony starostwa, ale także z odpisów podatkowych. Opiekę nad wspólnotą roztaczają ojcowie franciszkanie. Aktualnym opiekunem jest o. Albin Subczyński.
– W roku 2002 zarejestrowaliśmy stowarzyszenie, a później staliśmy się organizacją pożytku publicznego. Dzięki temu możemy uzyskać środki z 1 proc. Od 10 lat otrzymujemy także pieniądze z dwóch fundacji niemieckich – wyjaśnia Halina Jarząbek.
Obecnie we wspólnocie jest 28 rodzin z Ostródy, Samborowa i innych miejscowości.