Mając Jezusa w sobie, mamy czym obdarować drugiego człowieka.
Trwa w naszej archidiecezji kolejny etap rekolekcji ewangelizacyjnych połączonych z peregrynacją obrazu Matki Boskiej Ostrobramskiej. Wierni, po trzydniowych rekolekcjach, goszczą w parafiach Matkę Bożą Miłosierdzia. Podczas peregrynacji w parafii pw. św. Mikołaja Grzędzie abp Wojciech Ziemba wspominał wizytę Jana Pawła II w Ostrej Bramie w Wilnie.
„Ta Ostrobramska świątynia od wielu już wieków każdego dnia widzi licznych pielgrzymów, przynoszących Matce Miłosierdzia swoje radości i troski. Dlatego ta Brama stała się miejscem spotkania z Matką Chrystusa i Kościoła, miejscem jedności wszystkich wierzących tego kraju. Chrześcijanie z Litwy, Polski, Białorusi, Ukrainy i innych krajów gromadzą się tu, by w obliczu Dziewicy Maryi, jak bracia i siostry dzielić się tą samą wiarą, jedną nadzieją i prawdziwą miłością
W Watykanie jest Kaplica Litewska, którą zdobi taki sam obraz. Stamtąd następca świętego Piotra często przyłącza się do modlitwy, która z tego miejsca unosi się do Boga. Dziś, na początku podróży duszpasterskiej do krajów bałtyckich cieszę się, że jestem tu nie tylko duchem, ale i ciałem. Jako pasterz Kościoła Powszechnego, otoczony waszą modlitwą, przychodzę, by złożyć w macierzyńskie ręce Maryi swoje dziękczynienie i prośby”, mówił wówczas Jan Paweł II.
– Wierzymy, że w jakiś sposób św. Jan Paweł II jest także i dzisiaj z nami. Przyjmijmy jego słowa jako wprowadzenie do bycia razem z Matką Najświętszą w tym samym wizerunku, który od wieków czczony jest w Ostrej Bramie. Dzisiaj możemy powiedzieć, że w modlitwie ludu Bożego tej parafii bierze udział i św. Jan Paweł II, i ojciec święty Franciszek, a nawet cały Kościół. Taka jest bowiem ekonomia w Kościele: modlimy się nawzajem za siebie. Problemy nasze są także problemami całego Kościoła – mówił metropolita.
W dalszej części homilii podkreślał, że Maryja była obecna przy najważniejszych tajemnicach zbawienia, a podczas nawiedzenia św. Elżbiety niosła z sobą błogosławieństwo. – Maryja uczy przede wszystkim, że mając Jezusa w sobie mamy czym obdarować drugiego człowieka. Błogosławieństwo Maryi przyniosło Elżbiecie wielka radość, a oczekującemu na przyjście na świat Janowi przyniosło uświęcenie – mówił abp Ziemba.