Co mają wspólnego odblaski z Roratami? Okazuje się, że wiele, bo jedno i drugie może człowiekowi uratować życie.
Jesienią szybko zapada zmrok, częściej pojawiają się mgły, pada deszcz. W tych warunkach pieszy, który nie ma żadnego elementu odblaskowego, a często też ubrany jest w rzeczy o ciemnych kolorach, jest po prostu niewidoczny. Kierowca zauważa go z odległości około 20–30 metrów. – Prowadząc auto z prędkością 70 km/h, pokonujemy w sekundę około 19,5 metra – uświadamia mł. insp. Robert Zalewski, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Olsztynie. – Nawet nieduży odblask może sprawić, że kierowca auta zobaczy nas na drodze i będzie miał czas, by wykonać bezpieczny manewr – mówi.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.