Nowy numer 13/2024 Archiwum

Największa gwiazda w Polsce przejdź do galerii

Już po raz trzeci Orszak Trzech Króli przeszedł ulicami Ostródy.

Orszak rozpoczął się w parafii bł. Hiacynty i Franciszka, gdzie uformowały się 3 grupy prowadzone przez króli: Baltazara. Melchiora i Kacpra. Na rozpoczęcie Orszaku ks. kan. Jerzy Balcer odczytał Ewangelię o przybyciu do Jezusa trzech mędrców i pobłogosławił wszystkim uczestnikom. Następnie Orszak, w który włączyło się kilka tysięcy ostródzian, również władze miasta i marszałek województwa warmińsko-mazurskiego Gustaw Brzezin, ruszył ulicami miasta. Warto dodać, że na czele Orszaku szła Gwiazda Betlejemska – jedna z największych w Polsce, o średnicy 2,20m.

Na swojej drodze Orszak napotkał dwa miejsca, w których przedstawione zostały scenki – pierwsza z nich to symboliczna walka dobra ze złem, w interpretacji młodzieży tym razem wzięli udział prawnik, sędzia oraz diabeł. Druga scenka to przybycie mędrców do Heroda. Ostatnia scenka miała miejsce już u celu, do którego zmierzał Orszak, w kościele Niepokalanego Poczęcia NMP. W świątyni mędrcy złożyli dary oraz oddali pokłon Jezusowi, Maryi i Józefowi. Następnie odbyła się Msza św., której przewodniczył ks. prał. Roman Wiśniowiecki. Organizatorzy podkreślają, że zakończenie Orszaku w kościele na Mszy św. ma głęboki sens

– Taka jest ogólna koncepcja. Zbieramy się w jednym miejscu, idziemy przez miasto, przeżywamy jasełka, aniołki wskazują nam drogę i dochodzimy do kościoła, gdzie razem z królami oddajemy pokłon Dzieciątku. Wszystko po kolei działa na wyobraźnię – scenografia, stroje, flagi, postacie, scenki, ale na końcu dochodzi do autentycznego przyjścia Chrystusa w Eucharystii. Przy przeżywaniu jasełek na ulicy nagle pojawia się Chrystus prawdziwy, realny, do Którego przecież w tych jasełkach przez ulice szliśmy – tłumaczy ks. Wiśniowiecki. Po Eucharystii na uczestników Orszaku czekała ciepła grochówka.  

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy