Ona przenosi człowieka w inny świat, którego nauka zgłębić nie potrafi.
Takie wieczory w domu biskupów warmińskich odbywają się raz w roku. Na zaproszenie abp. Wojciecha Ziemby na spotkanie z artystami przyszli aktorzy, śpiewacy i muzycy. Serdeczne powitania, wiele miłych słów i smakowanie sztuki, którą zaprezentowali artyści.
Aktorzy z Olsztyńskiego Teatru Lalek odegrali spektakl oparty na zapiskach Marii Zientary-Malewskiej. Byli rozbójnicy, córka prezydenta i szewc, który pomógł schwytać herszta bandy. W świat wymalowany przez polskich poetów przenieśli gości aktorzy z Teatru im. Stefana Jaracza, a muzycy zagrali utwory barokowe. – Te spotkania są zawsze niezwykłe. Artyści co roku prezentują swoje osiągnięcia. Jest też okazja do wymiany myśli – mówi metropolita.
Spotkanie prowadził duszpasterz ludzi teatru ks. Władysław Nowak. Wyjaśnia, że w zamyśle mają one nie tylko prezentować osiągnięcia artystów, ale też i być formą ewangelizacji. – Oni odkrywają, że również są nosicielami wartości chrześcijańskich. Można powiedzieć, że odkrywają iż wiara wtedy jest mocna, kiedy jest ugruntowana w kulturze – mówi.
W pałacu zaśpiewali również ks. Zbigniew Stępniak i Maria Dramińska. – Człowiek powinien wybiegać na spotkanie pięknu i szlachetności. Bóg również objawił się w sztuce, muzyce i śpiewie, bo one przenoszą duszę w inny świat, którego nauka zgłębić nie potrafi, a poeci mówią, że jest jak słońce bezkresny, albo jak ocen bez dna, albo jak książę łagodny, pełen słodyczy, który puste serca napełnia wzruszeniem – mówi Maria, która zakończyła prezentacje artystów pieśnią Stanisława Moniuszki „Dobranoc”.
Po występach i kolacji śpiewano kolędy. Na koniec abp. Wojciech Ziemba udzielił wszystkim błogosławieństwa. Artyści podkreślają, iż zawsze z radością przyjmują zaproszenie metropolity. Jest to bowiem jedna z nielicznych okazji, aby spotkać się prywatnie, porozmawiać, zaprezentować swoje osiągnięcia.
– Dziękujemy za zaproszenie. Spotykamy się, by wspólnie spędzić wieczór, dzielić się naszymi refleksjami. Ten rok będzie szczególny dla nas, ponieważ wkraczamy w jubileusz 70-lecia naszego pobytu w naszej małej ojczyźnie, kiedy nasi dziadowie i rodzice osiedlili się na Warmii i Mazurach. Dla nas, ludzi teatru, ten rok będzie wyjątkowy. Sejm uchwalił, iż będzie to rok teatru – mówi Janusz Kijowski, dyrektor Teatru im. Stefana Jaracza.