Pierwszy dzwonek za nimi

– Jeśli będzie przerwa, opiekujcie się nimi. Jeżeli idziecie na obiad, zabierajcie ich z sobą – apelował dyrektor.

Przyjechali do Polski wraz ze swoimi rodzicami. Musieli opuścić swoich kolegów i koleżanki, przyjaciół z podwórka, ulubione miejsca zabaw. Jeszcze przed rozpoczęciem działań wojennych na wschodniej Ukrainie chodzili do szkół, na zajęcia z fortepianu, niektórzy trenowali piłkę nożną. Kiedy w Donbasie rozpoczęła się wojna, ich dziecięcy świat runął wraz z murami pobliskich bloków, szkół. Zamknięci w domach coraz rzadziej wychodzili na podwórko, by bawić się. Po przyjeździe do Polski, kiedy zostali zakwaterowani w ośrodku Caritas w Rybakach, nieco odetchnęli. Ale spokój przyniósł i wspomnienia, dłużącą się tęsknotę za tymi, którzy pozostali na Ukrainie. Nie wszyscy mieli tyle szczęścia, by przyjechać do Polski całymi rodzinami. Są przypadki, kiedy pozostały tam mamy, ojcowie, czasem i rodzeństwo. Mimo tego muszą żyć dalej. A w okresie dzieciństwa jednym z ważniejszych elementów rozwoju dziecka jest edukacja. Dlatego po feriach zimowych dzieci z rodzin ewakuowanych z Donbasu poszły do szkoły.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..