Lubię takie akcje

„Tak, pomagam” - pod takim hasłem rozpoczęła się przedświąteczna zbiórka żywności przeprowadzana przez Caritas. Podczas wielkanocnej zbiórki wolontariusze zbierają artykuły spożywcze z długim terminem przydatności oraz łatwe w przechowywaniu. Caritas przygotuje z nich świąteczne posiłki i paczki dla potrzebujących. W archidiecezji warmińskiej zbiórkę włączyły się szkolne koła Caritas.

- Na spotkaniu z koordynatorem akcji każdy wybrał jedną „Biedronkę”, gdzie będzie przeprowadzać zbiórkę. W piątek i w sobotę zbieramy żywność. Jeśli szkolne koło nie ma pod opieką potrzebujących rodzin, całość darów przekazuje do Caritas Archidiecezji Warmińskiej. My opiekujemy się wielopokoleniową, wielodzietną  rodziną. Do nich trafi nasza żywność - mówi Aleksandra Stankiewicz z Katolickiej Szkoły Podstawowej im. Świętej Rodziny w Olsztynie. Kiedy wspomina pierwsze akcje, mówi, że początkowo nie było łatwo. Wówczas wolontariuszy było niewielu. Stali w sklepie trzy godziny. - Dziś stoimy po sześć godzin i jest nas wielu - mówi.

Przy wejściu do sklepu stoją dzieci w czerwonych koszulkach. Rozdają ulotki informujące o akcji Caritas. Ludzie uśmiechają się, biorą kartki. Idą robić zakupy. Kiedy po odejściu od kasy podchodzą do koszyka z plakatem, wkładają do niego mąkę, makaron, konserwy i słodycze. Czasem koncentrat pomidorowy, cukier. - Dziękujemy za pomoc - mówią wolontariusze.

- Lubię takie akcje. Mogę zrobić coś dobrego - mówi Ola. - Mogę pomagać innym. Wiem, jak to jest ważne - dodaje Ula.

W ciągu siedmiu dotychczas przeprowadzonych zbiórek żywności wolontariusze w całej Polsce zebrali ponad 1,830 ton żywności, a paczki trafiły do około 447 tys. osób z rodzin wielodzietnych, samotnych rodziców, bezdomnych i chorych oraz do placówek prowadzonych przez diecezjalne Caritas. Każdorazowo w akcji uczestniczy około 10 tys. wolontariuszy Parafialnych Zespołów Caritas i Szkolnych Kół Caritas, którzy zbierają żywność w około 2 tys. sklepach w całej Polsce.