W konkatedrze św. Jakuba metropolita warmiński abp Wojciech Ziemba udzielił święceń prezbiteratu 5 diakonom WSD MW "Hosianum".
Na uroczystej Mszy św. stawili się kapłani z archidiecezji warmińskiej, rodziny neoprezbiterów oraz delegacje z parafii. Wszyscy chcieli uczestniczyć w tym radosnym dla archidiecezji dniu.
- Święcenia zawsze są wielką radością dla Kościoła. To dowód, że Kościół żyje - mówił abp Ziemba. Od teraz neoprezbiterzy tworzą z biskupem jedno grono kapłańskie. Przyrzeczenie posłuszeństwa i pocałunek pokoju oznaczają, że biskup uważa ich za swoich współpracowników, synów, braci i przyjaciół, a oni ze swojej strony powinni okazywać mu miłość i posłuszeństwo.
- Wszystkim głoście słowo Boże, które sami z radością przyjęliście. Rozważajcie prawo Boże, wierzcie w to, co przeczytacie, nauczajcie tego, w co uwierzycie, i pełnijcie to, czego innych będziecie nauczać - mówił w homilii abp Ziemba. Przypomniał również, że nowi kapłani zostali z ludzi wzięci i dla ludzi ustanowieni, by pomagać innym w dążeniu do Boga.
- Nie możemy zagwarantować, że wasza służba będzie wygodna, że zawsze będzie przyjęci. Ale obserwując rzeczywistość i problemy, które dotykają współczesnego człowieka, widzimy, że służba kapłańska jest niezbędna - zwrócił się do neoprezbiterów abp Ziemba.
Przypomniał on również postacie męczenników warmińskich - kapłanów, którzy zginęli za wiarę podczas II wojny światowej. - To świadectwo formacji wysokiej klasy warmińskiego seminarium, ale także przykład, jak trzeba umieć położyć na szalę swoje zdrowie i życie, jeżeli jest potrzeba bronienia prawdy Chrystusowej. Bo do tego właśnie zostaliśmy wezwani - zakończył metropolita warmiński.
Na zakończenie uroczystej Mszy święceń neoprezbiterzy otrzymali dekrety kierujące ich do pracy w parafiach naszej archidiecezji: