- Wskazujemy na fundament moralny i etyczny, na etos kierowcy chrześcijanina - mówi ks. Midura.
Księża biskupi zgromadzeni na 369. Zebraniu Plenarnym Konferencji Episkopatu Polski powołali ks. Mariana Midurę na krajowego duszpasterza kierowców. Jest to kolejna, już trzecia kadencja. „Składamy serdeczne gratulacje i życzymy światła Ducha Świętego w podejmowaniu zadań, wynikających z powierzonej funkcji”, napisał abp Stanisław Gądecki, przewodniczący KEP.
- Trzecia kadencja wydaje się dziś być najbardziej wymagającą i najtrudniejszą - wyznaje ks. Midura. W poprzednich latach zorganizował wiele akcji promujących bezpieczną jazdę, których przesłanie było zawsze oparte na nauce Kościoła. - Wskazujemy na fundament moralny i etyczny, tak zwany etos kierowcy chrześcijanina. Modlimy się również w tej intencji, za wstawiennictwem św. Krzysztofa, aby kierowcy jechali drogą, na której zawsze kierują się miłością - mówi duszpasterz.
Nowa kadencja to nowe wyzwania i pomysły. - Będziemy przygotowywać kolejne projekty. Utrzymujemy kontakty z duszpasterzami z innych krajów. Podpatrujemy ich pomysły. Na przykład w Niemczech przy autostradach budują kaplice dla kierowców, aby podczas postoju i odpoczynku mieli gdzie spotkać się w zaciszu i porozmawiać z Bogiem. Może i w Polsce uda się zrealizować taki pomysł? - zastanawia się ks. Marian.