W WSD MW "Hosianum" odbyły się rekolekcje dla rodziców alumnów oraz kapłanów, a także dla przyjaciół i sympatyków seminarium.
W rekolekcjach wzięło udział 50 osób. Odpowiadali sobie na pytanie: „Po co nam Kościół?”. To 4. edycja takiej formy rekolekcji i z roku na rok bierze w nich udział coraz więcej osób.
- W tym roku podjęliśmy temat Kościoła, mojego zaangażowania, tego, czym jest Kościół, a w zasadzie kim jest Kościół. Okazuje się, że to bardzo ważny temat, dla wielu osób odkrywczy - mówi ks. dr Bartłomiej Matczak, wicerektor.
Jedna z refleksji rekolekcyjnych polegała na przechodzeniu od postawy biorcy - osoby, która przychodzi do Kościoła, by czerpać do postawy dawcy, tego, który daje coś z siebie wspólnocie, na zasadzie: „nie pytaj, co może zrobić dla ciebie twój proboszcz, pytaj co ty możesz zrobić dla twojej parafii”.
- Zastanawialiśmy się czy jesteśmy wspólnotą czy społecznością. Bo jeżeli jesteśmy wspólnotą to zbliżamy się nie tylko do Boga, ale też do innych ludzi. Jeżeli zaś jesteśmy społecznością, to co prawda każdy idzie za Panem Bogiem, ale jakby sam, bez innych - zaznacza ks. Matczak.
- To w zasadzie burzy cały mój schemat myślenia. Żyję 60 lat i wszystko runęło, bo widzę, że dotychczas byłam skoncentrowana na sobie, a tu chodzi o coś innego - mówi jedna z uczestniczek rekolekcji.
Rekolekcje zakończyły się Mszą św., a w homilii ks. Matczak przytoczył fragment modlitwy na poświecenie kościoła. - Ta modlitwa pięknie pokazuje czym parafia powinna być - miastem położonym na górze, które świeci i zgarnia wszystkich, nie tylko wybranych. Te rekolekcje miały taki cel, by wyjść do swojej wspólnoty, pokochać swojego proboszcza, takiego, jakiego mamy, odkryć, że moja parafia to moje powołanie i zacząć parafię przemieniać - mówi ks. Matczak.