– Żadne życie nie jest beznadziejne, marne, bez sensu. Każde jest ważne – mówił abp Piszcz.
Od wieków do Stoczka Klasztornego przybywają pielgrzymi, by oddać hołd Matce Bożej Królowej Pokoju i prosić Ją o opiekę. W tym roku tysiące osób, m.in. z Lidzbarka Warmińskiego, Bisztynka, Olsztyna, Kiwit, Rozóg i Wozławek, przybyły do Jej sanktuarium. Historia tych pątniczych dróg jest niezwykle ciekawa – mieszkańcy Bisztynka już w 1666 r. ślubowali Maryi regularne pielgrzymowanie, a tradycję umocniła sytuacja z 1714 r.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.